psy

Po przerwie spowodowanej pandemią do Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zakrzowie powracają wydarzenia, jakie znamy sprzed 2020 r.

"Wiosna niestety obnaża pewien problem na naszej ścieżce - szczególnie na deptaku w Reńskiej Wsi" - tak rozpoczyna się post na facebookowym profilu "Szlakiem Kolejowym". To profil ścieżki pieszo-rowerowej, łączącej trzy gminy wiejskie naszego powiatu.

Szczęśliwy finał sprawy, która przerosłaby niejedną osobę, a nawet instytucję.

Z wynajętego kilkanaście lat temu domu w Reńskiej Wsi musiało się wyprowadzić starsze małżeństwo. W budynku przeznaczonym do rozbiórki pozostawili jedenaście psów. Choć właściciele czworonogów zobowiązali się przyjeżdżać do nich codziennie z wodą i karmą, sytuacja ta nie może trwać długo. Los psów wzięło w swoje ręce stowarzyszenie prozwierzęce.

Patowa sytuacja? Z wynajętego trzynaście lat temu domu w Reńskiej Wsi musiało się wyprowadzić starsze małżeństwo. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że w budynku przeznaczonym do rozbiórki pozostawili jedenaście psów. Choć właściciele czworonogów zobowiązali się przyjeżdżać do nich codziennie z wodą i karmą, sytuacja ta nie może trwać długo. Los psów wzięło w swoje ręce stowarzyszenie prozwierzęce.

Właściciele psów muszą uważać na kawałki kiełbasy, które można znaleźć w lesie obok osiedla Pogorzelec, ostrzega Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.

Nie wiemy, co jeszcze możemy zrobić. Z każdym dniem czujemy się coraz bardziej bezsilni i zdesperowani - mówi pani Sylwia. Z mężem Janem mieszka w wynajętym trzynaście lat temu domu w Reńskiej Wsi. Niebawem starsze małżeństwo będzie musiało go opuścić i przeprowadzić się do mniejszego lokalu. Obecnie nie jest to możliwe, gdyż pod ich opieką pozostaje kilkanaście psów.

Najważniejsze jest dobro zwierząt i spokój sumienia ich właścicieli, którzy chcą oddać swoje pupile w dobre ręce. Osoby, które zdecydują się na przygarnięcie psów, mogą liczyć na pomoc rzeczową od gminy Reńska Wieś.

Bajka, Bella, Beza, Bonnie, Borys, Brie i Bumer to nowi mieszkańcy schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu. O przyjęcie psów z Radys na Mazurach zaapelowali miejscy radni.

Państwo Sylwia i Jan Kaligowie mieszkają w wynajętym domu w Reńskiej Wsi. Niebawem będą musieli go opuścić i przeprowadzić się do mieszkania w Kędzierzynie-Koźlu. Jednakże na chwilę obecną nie jest to możliwe, gdyż pod ich opieką pozostaje siedemnaście psów, z których mogą ze sobą zabrać tylko jedno - najstarsze - zwierzę.

Z powodów osobistych właściciele 17 psów muszą oddać swoje zwierzęta w lepsze ręce. Czy znajdą się chętni?

Raciborski oddział Związku Kynologicznego w Polsce po raz kolejny zorganizuje w zakrzowskim GOSiR-ze krajową wystawę psów rasowych.

Rozpętała się, zdaniem wielu, niepotrzebna medialna burza. Nie zabrakło gorzkich słów. Najważniejsze, że zyskały na tym psy.

Jeśli wierzyć meteorologom, w tym roku lato na Starym Kontynencie może być najgorętsze od dekad. Tropikalne temperatury są zagrożeniem dla życia ludzi i zwierząt. O ile człowiek potrafi się zabezpieczyć, o tyle psy nie mają już tak łatwo.

Założona i kierowana przez Tomasza Radłowskiego sekcja Sportów Psich Zaprzęgów LZS „Odrzanka” Dziergowice wchodzi w dorosłość. W przedostatni weekend marca przeprowadzi XVIII Lubieszowski Cross.