Rozpętała się, zdaniem wielu, niepotrzebna medialna burza. Nie zabrakło gorzkich słów. Najważniejsze, że zyskały na tym psy.
Reklama
W
05.07.2019 15:58
Autor: W
W telegraficznym skrócie: na skutek zgłoszenia policji pod koniec czerwca raciborski OTOZ Animlas pojawił się na jednej z posesji w Cisku. Stwierdzono zaniedbania. Wójt gminy Cisek Rajmund Frischko zaproponował, by dać właścicielom siedem dni na polepszenie warunków bytowania psów.
Reklama
Podczas ponownej interwencji - 4 lipca - podczas której raciborskiemu OTOZ-owi towarzyszył przedstawiciel kędzierzyńskiego oddziału OTOZ, osiągnięto konsensus.
Więcej o sprawie w "Nowej Gazecie Lokalnej", która ukaże się 9 lipca.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Mieszkanka Cisek
08.07.2019 11:02
Zdaniem wielu rozpętała się niepotrzebna burza? Nie bądźcie śmieszni. To już jest kolejna interwencja u tych ludzi. Na szczęście tym razem dzięki nagłośnieniu sprawy, wkoncu poprawiły się warunki zwierząt
Reklama
Podpis
06.07.2019 00:56
Od zawsze nasze zwierzaki tak żyją i mają się dobrze, a pojawi się pseudo obrońca i psiak pójdzie do schroniska. Byłem ostatnio w schronisku to na samym wejściu dostałem nachalne pytania, do czego pies, czy będzie kojec?, dlaczego Pan uważa że pies domowy jest lepszy niż ten chowany w kojcu. To ja dziękuje. Ehh nic już nie piszę,
Napisz komentarz
Komentarze