Gdyby nie sytuacja materialno-bytowa, chcieliby zatrzymać czworonogi. Rozumieją jednak, że w ich sytuacji nie może być o tym mowy. Dlatego od zeszłego roku podejmują różne kroki, by znaleźć swoim zwierzętom nowe, dobre domy. Pomagała im w tym m.in. organizacja prozwierzęca "Straż dla Zwierząt", gmina Reńska Wieś i osoby prywatne. Niestety, jak dotąd udało się wyadoptować jedynie dwa psy.
Nie wiedzą, co dalej robić i gdzie szukać pomocy. Mimo podejmowanych starań nie mogą znaleźć sposobu ani na zatrzymanie psów, ani na znalezienie im nowych domów. Tymczasem termin, w którym muszą opuścić wynajmowany dom, zbliża się nieubłaganie.
- Nie wiemy, co jeszcze możemy zrobić. Z każdym dniem czujemy się coraz bardziej bezsilni i zdesperowani - mówi pani Sylwia.
Psy są zadbane. Jesienią ubiegłego roku zostały zaszczepione i odrobaczone. W ich sprawie można się kontaktować telefonicznie z państwem Kaligami - nr tel. 694 270 388.
Napisz komentarz
Komentarze