pomoc

Fundacja „Pod skrzydłami Litka”, która pomaga bezdomnym zwierzętom w Kędzierzynie-Koźlu, organizuje zbiórkę pieniędzy na leczenie chorych kotów.

Ogromna tragedia dotknęła kilka rodzin w Bierawie - w wyniku pożaru, do którego doszło 25 listopada, straciły niemal cały dorobek życia. Straty są ogromne. Potrzebna jest pomoc ludzi dobrej woli.

Ta historia mogła skończyć się bardzo źle, ale dzięki siedmiolatce tak się nie stało. Olimpia Jastrzębska z Kędzierzyna-Koźla wiedziała, co robić, gdy jej mama na skutek zatrucia tlenkiem węgla straciła przytomność pod prysznicem.

Państwo Ferneza to jedna z rodzin, która została poszkodowana w pożarze budynku wielorodzinnego w Bierawie przy ulicy Kościelnej. Oprócz nich dach nad głową straciły jeszcze cztery inne rodziny, w tym dwie z małymi dziećmi, oraz jedna osoba w podeszłym wieku. Poszkodowani obecnie zamieszkują w lokalach zastępczych lub u swoich rodzin.

Cała Polska szykuje się do kolejnego finału „Szlachetnej Paczki”. Nie inaczej jest w naszym regionie. Wolontariusze poszukują rodzin z terenu Kędzierzyna-Koźla i okolicznych gmin, które potrzebują pomocy. Może wiesz, komu przydałoby się wsparcie? Otwarcie bazy rodzin na stronie „Szlachetnej Paczki” nastąpi 16 listopada. Od tego momentu będzie można zapoznać się z historiami potrzebujących i zostać darczyńcą.

- Zostanie powołany zespół interdyscyplinarny, który sprawdzi czy w rodzinie dochodzi do przemocy wobec dzieci – poinformowała nas Danuta Ceglarek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kędzierzynie-Koźlu.

Po pierwszej wycieczce do Tanzanii, nie mogła pogodzić się z warunkami, w jakich żyją tam dzieci. Policjantka zorganizowała więc zbiórkę w swojej komendzie, i wróciła do niewielkiej wioski jeszcze raz. Teraz, dzięki kupionemu przez policjantów panelowi słonecznemu, w kilku domach i na podwórku jest prąd, dzieci maja artykuły szkolne i ubrania. Z niewielkiej afrykańskiej wioski do komendy policji w Kędzierzynie-Koźlu popłynęły gorące "asante sana" - czyli szczere podziękowania dzieci.

Rodzina Szcześniaków z Roszowickiego Lasu straciła w pożarze domu wszystko. Trwa akcja pomocy. Zbiórkę organizuje Gminny Ośrodek Kultury w Cisku.

Targały nimi obawy o swoje zdrowie i życie. Ale tego dnia jako pierwsi ruszyli z pomocą mieszkańcom kamienicy przy ul. Czerwińskiego, w której 6 czerwca tuż po godz. 19 doszło do wybuchu gazu, a następnie pożaru. Nie szukali poklasku ani nie robili tego dla sławy. Pokazali natomiast, że wśród nas są jeszcze ludzie, na których można liczyć w obliczu potwornej tragedii.

Rada Osiedla Blachownia, miejscowe Koło Emerytów i Rencistów, TKKF Blachowianka i Miejski Ośrodek Kultury zapraszają 15 czerwca do Blachowni, gdzie na placu przy kanale odbędzie się festyn „Wakacje, wakacje!”

W piątek 7 czerwca przed godz. 15 zakończyła się akcja ratownicza na ul. Czerwińskiego w Kędzierzynie-Koźlu. W budynku, w którym w czwartek wieczorem nastąpiła eksplozja i przez osiem godzin szalał pożar, nie znaleziono nikogo.

To przychodzi jak grom z jasnego nieba. Człowiek jest młody, silny, wydaje się, że zdrowy, a tu przychodzi taki cios. Los właśnie ciężko doświadczył Rafała Jewtucha z Kędzierzyna-Koźla, ale przyjaciele chcą mu pomóc.

Dach blisko stuletniego domu w Blachowni zawalił się 18 maja. Mieszkający w nim samotnie mężczyzna nie jest w stanie go naprawić. Rodzina prosi o pomoc dobrych ludzi.

Mężczyzna wezwał pomoc po tym, jak jego partnerka zamknęła się w altanie ogrodowej. Ze zgłoszenia wynikało, że kobieta chce targnąć się na własne życie.

Na terenie Opolszczyzny w dalszym ciągu trwa szacowanie strat po wichurach z 10 i 11 marca. Porywiste wiatry były odczuwalne także w Kędzierzynie-Koźlu. Poszkodowani mieszkańcy mogą liczyć na pomoc finansową.