benzen

Konferencja on-line z samorządowcami i przedstawicielami służb ochrony środowiska na temat stanu powietrza w Kędzierzynie-Koźlu odbyła się w poniedziałek, 22 listopada.

Na jakość powietrza w Kędzierzynie-Koźlu narzekamy szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Przekroczenia dobowych wartości dopuszczalnych pyłu PM 10 oraz podwyższone dobowe stężenia benzenu nikogo już nie dziwią, choć nieustannie wywołują zrozumiałe emocje.

Czarne plakietki z hasłami wzywającymi władze do działania w sprawie walki z benzenem pojawiły się w nocy z 24 na 25 września w różnych miejscach Kędzierzyna-Koźla.

Zespół ekspertów powołany przy Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska od kilku miesięcy bada powietrze w Kędzierzynie-Koźlu. Z inicjatywy prezydenta miasta odbyło się kolejne spotkanie podsumowujące jego działania. Na zaproszenie Sabiny Nowosielskiej odpowiedzieli również opolscy parlamentarzyści, samorządowcy oraz strona społeczna.

Urząd miasta, tak jak i mieszkańcy, na bieżąco analizuje dane dotyczące jakości powietrza. Troska o to, czym oddychamy jest jednym z priorytetów władz Kędzierzyna-Koźla, które podejmują wiele inicjatyw w tym zakresie.

Przez kilka ostatnich dni odnotowano kolejne piki benzenu. Niezadowoleni mieszkańcy protestowali dziś (poniedziałek, 10 sierpnia) od godziny 15.30 w okolicy Ronda Solidarności w Kędzierzynie-Koźlu.

Mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla wyjdą dziś na ulicę w związku z występującymi pikami benzenu w ostatnich dniach. Protest zaplanowany jest na godzinę 15.30 na rondzie Solidarności przy stacji PKP.

Jeśli w budżecie państwa znajdą się na to środki, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) zbada, co unosi się nad Kędzierzynem-Koźlem. To najważniejsze ustalenie z drugiego spotkania władz miasta z parlamentarzystami w sprawie poprawy jakości powietrza, jakie odbyło się w magistracie. Deklarację opracowania pilotażowego programu badawczego złożył Paweł Ciećko, Główny Inspektor Ochrony Środowiska.

Z diagnozy zaprezentowanej na ostatniej sesji Rady Miasta Kędzierzyn-Koźle, przez przedstawiciela Regionalnego Wydziału Monitoringu Środowiska w Opolu, wynika, że to nie - cieszący się złą sławą - benzen stanowi największy problem w temacie zanieczyszczenia powietrza, a wciąż bagatelizowane pyły zawieszone. Taka właśnie konkluzja wyłania się z przedstawionego na zeszłotygodniowym posiedzeniu raportu o stanie środowiska w województwie opolskim za 2018 rok.

Przy jednym stole usiadły władze Kędzierzyna-Koźla, parlamentarzyści, ich przedstawiciele, radni oraz reprezentanci Komitetu Ochrony Powietrza. Na zaproszenie prezydent Sabiny Nowosielskiej na debatę o jakości powietrza w mieście odpowiedział także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Opolu.

Spotkanie dotyczące stanu powietrza w Kędzierzynie-Koźlu odbyło się w magistracie 18 listopada. Głównym tematem był oczywiście benzen, ale nie tylko on jest problemem dla mieszkańców. Dla niektórych groźniejsza jest niska emisja, czyli pyły i gazy unoszące się praktycznie wokół nas.

Kilkaset osób wzięło udział w proteście i marszu przeciwko benzenowi. W sobotę, 2 listopada spotkali się przed halą sportową przy al. Jana Pawła II, a następnie przemaszerowali pod starostwo powiatowe, gdzie zapalono znicze.

Komitet Ochrony Powietrza, działający w Kędzierzynie-Koźlu, planuje organizować protesty przeciwko zanieczyszczeniu powietrza – głownie chodzi o benzen. Najbliższy zaplanowano na 2 listopada.

Występujące od kilku dni piki benzenu w Kędzierzynie-Koźlu poważnie zaniepokoiły część mieszkańców. Niektórzy skrzyknęli się i w piątek 25 października zorganizowali protest w centrum miasta.

Na początku października Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Opolu ogłosił nabór na inspektorów ds. kontroli podmiotów korzystających ze środowiska. WIOŚ do pracy w Kędzierzynie-Koźlu ma przyjąć trzy osoby.