Reklama
piątek, 22 listopada 2024 01:35
Reklama
Reklama
Reklama

Erik Shoji nie tylko o siatkówce. Wywiad z libero Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

W tym sezonie do ZAKSY dołączył Erik Shoji. 32-letni reprezentant Stanów Zjednoczonych to jeden z czołowych libero na świecie. Wielki pasjonat siatkówki, który udziela się w mediach społecznościowych. Jego profil na Tik-Toku, na którym prezentuje swoje codzienne życie, śledzi ponad 330 tys. użytkowników, natomiast jego wideofilmy na YouTube, gdzie komentuje siatkarskie akcje, mają nawet milion odsłon. Zarówno w mediach społecznościowych, jak i na parkiecie zaraża dobrą energią.
Erik Shoji nie tylko o siatkówce. Wywiad z libero Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

 - Czy Erik Shoji jest najpozytywniejszą osobą w ZAKSIE?

- Staram się być. Chcę wnieść dużo energii, uśmiechu i świetnie się bawić. Myślę, że jako drużyna mamy wspaniałą atmosferę. Zobaczymy, jak będzie dalej. Zapytaj mnie ponownie w styczniu albo lutym, jak będą mrozy (śmiech). Staram się, by uśmiech nie schodził z mojej twarzy i zarażać ludzi pozytywną energią.

- Mieszkałeś w Rosji, więc nie powinieneś być zaskoczony mrozami.

- Od 10 lat gram profesjonalnie w siatkówkę. Każdego roku jest zimno, a Rosja to kolejny stopień zimna. Mam nadzieję na nieco lżejszą zimę, ale w porządku, przyzwyczaiłem się do tego.

- To twój pierwszy sezon w Polsce. Jakie są twoje pierwsze odczucia, co sądzisz o kraju i Polakach?

- Jestem bardzo podekscytowany grą w PlusLidze. To było moje marzenie od jakiegoś czasu. To jedna z najlepszych lig na świecie, a na pewno z najlepszymi kibicami, którzy mają ogromną pasję do siatkówki. Zawsze są ze swoim zespołem i go wspierają, ale potrafią też docenić rywala. To świetne uczucie grać w Polsce. Bardzo się z tego cieszę i nie mogę się już doczekać reszty sezonu.

- Jaki czynnik skłonił cię do podpisania kontraktu z ZAKSĄ?

- Sama drużyna. Czasem libero ma problem ze znalezieniem klubu, zwłaszcza kiedy jest limit obcokrajowców, ale to dyskusja na inny temat. Również fakt, jak dobrze poradzili sobie w zeszłym sezonie. O klubie słyszałem tylko pozytywne rzeczy, więc wszystkie te czynniki się na to złożyły. 

- Rozmawiałeś o tym ze swoim bratem, Kawiką, który również grał w Polsce, albo z Davidem Smithem?

- Tak. Jestem bardzo blisko z moim bratem, który grał w Resovii, i Davidem. Nie mogli powiedzieć złego słowa o klubie, tylko dobre. To silny zespół i liga, więc musiałem tu przyjechać.

- Jesteś bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Masz swój profil na Tik-Toku, Instagramie oraz YouTubie. Skąd biorą się pomysły na posty i wideofilmy?

- Prawdopodobnie od innych ludzi z Tik-Toka. Moim celem w mediach społecznościowych jest pokazanie siebie i kolegów z drużyny. Mam nadzieję, że młodzi adepci siatkówki będą mogli dowiedzieć się czegoś o zespole, zawodnikach, i że zainspirujemy ich do jeszcze chętniejszego uprawiania tego sportu. Myślę, że jest to ważne dla takich zawodników, żeby zobaczyć nas od kuchni, jeśli do tej pory oglądali nas tylko w telewizji. Mam nadzieję, że uda mi się zaprosić kilku innych zawodników na mój kanał na Tick-Tocku, ale jestem jeszcze trochę nieśmiały. Zobaczymy za jakieś dwa miesiące, jak to będzie wyglądać.

- Kogo zamierzasz zaprosić na Tik-Toka?

- Każdego! Myślę, że będzie fajnie pokazać kilka rzeczy po angielsku, po polsku i po prostu pokazać życie.

- Zamieściłeś również kilka wideofilmów, w których próbujesz mówić po polsku. Skąd taki pomysł i kto jest autorem tych słów?

- Pomysł był mój, bo wiem, jak trudny jest język polski dla obcokrajowców. Szczerze powiedziawszy, używałem translatora Google, ale Adi (Adrian Staszewski, przyjmujący Grupy Azoty ZAKSA - red.) wymyślił dla mnie również kilka trudnych słów. Mam nadzieję, że będzie mi szło lepiej.

- Oprócz tego na profilu chwalisz się gotowaniem w swoim wykonaniu. Czy próbowałeś już przygotować polski obiad?

- Nie, nigdy nie ugotowałem. Jeśli mam być szczery, to nie jadłem zbyt wiele polskiego jedzenia. Jeszcze. Ale chcę i to pokażę. Nie jestem wybitnym kucharzem, ale staram się i lubię pokazywać to, co jem.

- Oprócz tego robisz tzw. reaction videos na YouTube, gdzie komentujesz inne filmiki siatkarskie.

- Myślę, że każdy, kto ogląda YouTube’a, widział reaction videos i lubi je oglądać, niezależnie, czy jest to śpiewanie, taniec czy sport. Nikt tego nie robił o siatkówce, dlatego postanowiłem wnieść nieco zabawnego elementu w to, ale również edukować i zainspirować innych, młodszych graczy na świecie. Bardzo lubię oglądać filmiki siatkarskie, dlatego sam postanowiłem tego spróbować.

- Myślałeś o tym, żeby kiedyś skomentować mecz na żywo w telewizji?

- Nie bardzo, ale za każdym razem, gdy oglądam jakieś spotkanie, myślę sobie, że mógłbym spróbować. Musiałbym być jednak nieco bardziej profesjonalny, zamiast krzyczeć i robić inne dziwaczne rzeczy.

- A oprócz siatkówki czym zajmujesz się po godzinach?

- Niczym (śmiech). Żartuję! To trudne pytanie, zwłaszcza dla kogoś, kto przyjechał do Europy ze Stanów. Kocham spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, chodzić na plażę i próbować różnych innych sportów, jak tenis albo tenis stołowy w naszej szatni. Uwielbiam też jedzenie i muzykę.

- Wspomniałeś, że Amerykanom trudno jest zaadaptować się w Europie. Z czego to wynika?

- Wydaje mi się, że to różnice kulturowe. Wyjeżdżasz z kraju, gdzie wszyscy mówią po angielsku czy jedzą to samo. Przyjeżdżasz tutaj i wszystko jest nowe. Ludzie nie zawsze mówią w twoim języku i nie zawsze możesz znaleźć w sklepie to, do czego przywykłeś. Jednak zdecydowanie da się do tego przyzwyczaić i nauczyć żyć w nowym miejscu. Mimo wszystko myślę, że największym problemem jest język. Mam szczęście, że trafiłem do takiego środowiska, gdzie każdy mówi po angielsku. Polacy nie mają z tym problemu, więc jest mi nieco łatwiej.

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Zobacz kanał Erika na Tik Toku i na Youtube.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Klient teżTreść komentarza: Po sklepach chodzą z kurtką, płaszczem przewieszonym przez rękę. Dziewczyny z makijażem to nie zwykły szary człowiek, którego trzeba poniżać. W R. pewna grupa używa np.dezodorantów, kremów, a pan zerka na emerytki, często podejrzaneData dodania komentarza: 21.11.2024, 23:22Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Basia 84Treść komentarza: Lidl to porażka. Ostatnio często się reklamują w złym świetle - bardzo negatywnie to klienci odbiorą. W Biedrze jak zapomniałam, to Pani ekspedientka mnie poprosiła o płatność. Chciała zapłacić, ale wróciłam oddać wózek, więc mnie zaczepiła o płatność. Można po ludzku, albo po chamsku. Lidl zachował się jak cham. Na miejscu tego klienta, ostatni raz by mnie widzieli w tym sklepie.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:29Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: To nie miałcz tylko leć oddać kaskę do caritasu oraz ojcu Tadeo z Torunia... mocherze.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:39Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Co za wstyd ! Brak zdrowego rozsądku tym pseudo ochroniarzom. A za tą interwencję zgodnie z przepisami (Kodeks Wykroczeń, osoby, które w sposób nieodpowiedzialny i nieuzasadniony wzywają Policję popełniają wykroczenie zagrożone karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.) policja powinna ukarać tych którzy ją wezwali ! Wstyd !Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:36Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: DianaTreść komentarza: Brakuje tylko schodów i piór ...Data dodania komentarza: 21.11.2024, 21:25Źródło komentarza: Dzień Pracownika Socjalnego – święto ludzi wielkiego sercaAutor komentarza: BożenaTreść komentarza: Jedna z pań chyba zapomniała gdzie pracuje, taka mini nie wypada...Data dodania komentarza: 21.11.2024, 18:33Źródło komentarza: „Jesienne Spotkanie Literackie” - poezja, literatura i sztuka w klimatycznej odsłonie. ZDJĘCIA
Reklama
opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 995 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna