- Program obozu bardzo napięty. Zajęcia prowadzone były od rana do wieczora. Dwukrotnie uczniowie wzięli również udział w zajęciach nocnych - informuje Szymon Kupka, nauczyciel i instruktor na obozie szkoleniowo-treningowym w Myczkowcach w Bieszczadach.
W programie zajęć znalazły się m.in. tak zwane techniki linowe pionowe oraz poziome. Uczniowie zjeżdżali z mostów, uczyli się także ewakuować rannych za pomocą lin.
Młodzi ludzie poznali także podstawy tzw. czarnej i zielonej taktyki. Brali udział w szturmie na budynek, przejmowaniu mostu, zdejmowaniu wartowników. Ćwiczyli dotarcie plutonu do lądowiska. Poznali zasady pola walki oraz pierwszej pomocy i ewakuacji medycznej z pola walki.
Zespół Szkół nr 3 jest szkołą prowadzoną przez powiat.
Napisz komentarz
Komentarze