Jej pomysł raczej nie zostanie nigdy zrealizowany ale praca została oceniona przez promotora na piątkę.
- Wychowałam się w Kędzierzynie. Na każdym etapie życia, dostrzegałam plusy i minusy tego miasta. Dlatego uznałam że wykonam coś, co będzie przydatne dla ludzi w każdym wieku, dla młodzieży, osób starszych czy dzieci. Oprócz galerii handlowej tak naprawdę mało jest miejsc spotkań całego społeczeństwa. Dodatkowo w centrum Kędzierzyna panuje nieład urbanistyczny i architektoniczny. Brak naszemu miastu nowoczesności. Budynki są niskie, w rożnej kolorystyce. Manhatan jest fajnym miejscem, ale niestety jest czynny tylko do godziny 17, później stoi zamknięty, a przecież to serce miasta, które powinno tętnic życiem! Dlatego nowy budynek ma też inne funkcje, handlowa cześć nie została zlikwidowana zupełnie. Ma teraz po prostu inną formę. Nowoczesna, minimalistyczna, lekka i delikatnie monumentalna – uzasadnia swój pomysł na temat pracy Paulina Gołombek.
Zdaniem młodej projektantki lokalizacja Manhatanu jest jedną z najlepszych w mieście.
- Sąsiedztwem dla tego obiektu jest dom kultury oraz hala sportowa, jednocześnie w pobliżu znajdują się park, las, lokalne sklepy i niewielka gastronomia, a także miejsca rekreacyjne na świeżym powietrzu. Zaprojektowanie w tej lokalizacji obiektu „tętniącego życiem” o licznych funkcjach, których brak miastu, może stworzyć miejsce idealne dla wszystkich grup wiekowych – uważa Paulina Gołombek.
Zgodnie z jej pomysłem nowy obiekt łączyłby takie funkcje jak: gastronomia, rozrywka, rekreacja i handel. Według założeń projektowych hala nie straciłaby aktualnej funkcji związanej z handlem i byłaby bardziej funkcjonalna.
- Kędzierzyn-Koźle ciągle się rozwija, dzięki czemu ma niebywały potencjał. Miasto to jest bardzo dobrze skomunikowane, posiada bliski dostęp do autostrad, dróg krajowych kolei oraz komunikacji śródlądowej. Oprócz wszystkich wymienionych zalet, Kędzierzyn-Koźle zmaga się z wieloma problemami społecznymi oraz infrastrukturalnymi. Brak planu miejscowego sprawia, iż architektura miasta jest pozbawiona harmonii. Również niedomiar atrakcji oraz miejsc spotkań dla młodych ludzi sprawia, że miasto o tak wielkim potencjale „gaśnie” – uważa Paulina Gołombek.
Napisz komentarz
Komentarze