Po przeprowadzeniu inwestycji w budynku dawnego dworca zacznie działać świetlica wiejska oraz przystanek dla miłośników dwóch kółek.
- Uzyskaliśmy dofinansowanie w kwocie 350 tysięcy złotych z rządowego programu wsparcia terenów popegeerowskich. Jesteśmy na etapie dopinania dokumentacji. Przygotowujemy się już do remontu tego budynku, zlokalizowanego przy ścieżce rowerowej, która powstała na nieczynnym torowisku. Parter budynku zagospodarujemy w taki sposób, aby służył mieszkańcom Sukowic. Powstanie tam świetlica z zapleczem kuchennym i socjalnym. W obiekcie tym będzie można organizować chociażby zebrania wiejskie - informuje Rajmund Frischko, wójt gminy Cisek. - Nie zapomnimy przy okazji o osobach poruszających się sąsiednią ścieżką. Oczywiście nie będzie to restauracja, ale chcemy aby w przyszłości była tam możliwość zatrzymania się, zjedzenia posiłku i wypicia kawy.
Włodarz gminy Cisek zakłada, że przy rosnących obecnie cenach usług i materiałów budowlanych, inwestycja ta pochłonie co najmniej 500 tysięcy złotych. Samorząd będzie zatem musiał dołożyć na to zadanie około 150 tysięcy złotych z własnego budżetu.
- Ten budynek od wielu lat niszczeje i coraz bardziej straszy swoim wyglądem. Jeśli go teraz nie wyremontujemy, to za kilka lat będzie to już całkowita ruina. Od momentu uruchomienia ścieżki rowerowej myśleliśmy o jego modernizacji. Wcześniej nikt tam nie zaglądał, ale teraz ruch turystyczny jest tu potężny. Zwłaszcza w weekendy. Nie jest to miłe, gdy mieszkańcy innych gmin, a nawet województw oglądają taką ruderę. Dawny dworzec otrzyma nową funkcję, nowe życie i jestem przekonany, że będzie to strzał w dziesiątkę. Mam też nadzieję, że ta ścieżka rowerowa będzie biec dalej i nie skończy się w Polskiej Cerekwi.
Napisz komentarz
Komentarze