„Gastronomia do zobaczenia!” to nazwa kampanii promującej kędzierzyńsko-kozielską gastronomię, która musiała stawić czoła pandemii koronawirusa i działać w formule ograniczonej obostrzeniami. Powstała seria filmów oraz tekstów na temat lokali, które zgłosiły się do projektu.
W programie mieliśmy okazję poznać wyjątkowych szefów kuchni i przepisy na pyszne dania. Poznać ludzi, którzy stawili czoła pandemii, a dzięki swoim pomysłom i kreatywności pokazali, że dobra kuchnia zawsze się obroni, nawet w czasach kryzysu.
Ten cykl powstał po to, by promować lokalną gastronomię. Wszystkie odcinki zostały ciepło przyjęte przez mieszkańców. Takiego projektu jeszcze u nas nie było. Restauratorzy przyznali, że i dla nich było to niemałe wyzwanie. Po raz pierwszy wpuścili kamery do swoich kuchni i opowiedzieli, jak powstają potrawy, w wielu przypadkach kulinarne dzieła sztuki. Z każdym odcinkiem byliśmy coraz bardziej zaskakiwani smakami, ludzkimi historiami i pasją do gotowania. W końcu doszliśmy do wniosku, że niejeden w kraju mógłby się od nich uczyć!
Finał akcji przeprowadzono w pracowni gastronomicznej Zespołu Szkół nr 1 w Koźlu, gdzie zaproszono szefów kuchni, aby wspólnie z uczniami przygotowali pyszne dania. W wielkie gotowanie zaangażowali się też starosta powiatu Paweł Masełko, wicestarosta Józef Gisman, dyrektor ZS nr 1 Urszula Więcek oraz kierownik wydziału oświaty w starostwie Aurelia Stępień. Była okazja do rozmów o jedzeniu, ale i podsumowania kampanii „Gastronomia do zobaczenia!”.
- Bardzo nam to pomogło. Po emisji odcinka miałem kilkanaście telefonów od różnych pań, które przygotowywały rolady śląskie i chciały się dowiedzieć, co jeszcze dodać, aby były idealne. Dla nas to była promocja restauracji, bo wzrosła nam na przykład sprzedaż właśnie rolad. Po zluzowaniu obostrzeń i otwarciu restauracji klienci do nas wrócili, więc nie narzekamy. Gotujemy znów pełną parą, najlepiej jak potrafimy i jest dobrze - wspominał Alfred Główka z „Karczmy u Freda” w Kłodnicy. Podczas finału w Budowlance przygotował z uczniami kotlet po kłodnicku.
Brzmi intrygująco, ale uwierzcie, że każdy może go sam zrobić w domu. Wystarczy dobrze rozbić plaster schabu – tak jak na kotlet schabowy. Do tego dodać plaster żółtego sera i plaster boczku. Obtoczyć w panierce i usmażyć na patelni.
Na brak zamówień nie narzekają też właściciele kozielskiego bistra, które znajduje się przy ul. Grzegorza Piramowicza. Czternastogodzinny dzień pracy to u nich norma, ale nie ma mowy o zmęczeniu, bo skrzydeł dodają im opinie zadowolonych klientów, których z każdym dniem przybywa.
- Od kiedy mogliśmy się w pełni otworzyć, jest coraz lepiej. Menu lunchowe cieszy się dużym powodzeniem, ale mamy też sporo zamówień na śniadania. Jest dobrze! - przyznał Michał Bryłka z bistro „Czarno na Białym”. - Trendy w kuchni się zmieniają. Trzeba cały czas być na bieżąco i dostosowywać się do tego, czego oczekują klienci. Dobry kucharz musi stale się uczyć.
Wśród pracowników, a nawet szefów kuchni lokalnych punktów gastronomicznych nie brakuje absolwentów kozielskiego Zespołu Szkół nr 1. Jeden z nich kieruje pracą restauracji w "Hotelu Court".
- Czuję się w tych murach jak w domu. Naukę wspominam bardzo miło, zarówno zajęcia w pracowni gastronomicznej, jak i pozostałe lekcje. Ciepło wspominam też nauczycieli. Spędziłem tutaj wspaniały czas i wszystkim polecam naukę w tej szkole, bo mogę o niej mówić tylko w superlatywach - twierdzi Dawid Herich z restauracji w „Hotelu Court”.
Wspólne gotowanie w Budowlance zakończyło się degustacją przygotowanych dań oraz wręczeniem pamiątkowych fartuchów z hasłem „Gastronomia do zobaczenia!”.
- Dziękujemy przedstawicielom restauracji za udział w finale akcji i podzielenie się z naszymi uczniami swoją wiedzą. Pamiętajcie, że w tych trudnych czasach możecie na nas liczyć, a wszystkich mieszkańców zapraszamy do odwiedzania lokalnych restauracji i kosztowania w nich pysznych potraw - zakończył starosta Paweł Masełko.
Wszystkim lokalom dziękujemy za udział w kampanii – byliście świetni! I cóż, mamy nadzieję do zobaczenia, gastronomio!
Napisz komentarz
Komentarze