Wychowanek MMKS-u Dąbrowa Górnicza karierę seniorską rozpoczął w BBTS-ie Bielsko Biała (2010-2014), skąd przeniósł się na zaplecze PlusLigi, broniąc kolejno barw AZS-u Nysa (2014/2015) i GKS-u Katowice (2015-2018). Z GKS-em Kalembka wywalczył awans do najwyższej klasy rozgrywkowej i to właśnie ze Śląska mający już plusligowe doświadczenie zawodnik po raz pierwszy trafił do ZAKSY (2018-2019). W barwach ZAKSY Tomasz Kalembka zdobył mistrzostwo Polski i wygrał Puchar Polski. Po tych sukcesach przeniósł się do BKS-u, Visły Bydgoszcz, a następnie klubów z Rzeszowa oraz Będzina. Teraz 30-letni środkowy wraca do Kędzierzyna-Koźla.
Nowy środkowy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie wahał się nad przyjęciem oferty kędzierzynian, wyjątkowo dobrze wspominając swój pierwszy sezon w ZAKSIE: – Ciężko nie przyjść do klubowego mistrza Europy. Cieszę się, że wracam, bo pamiętam jak dobry sezon tutaj spędziłem. Szczególnie miło wspominam wszystkich ludzi, którzy tutaj pracują, sztab szkoleniowy i przede wszystkim kibiców. Cała atmosfera w Kędzierzynie-Koźlu jest wyjątkowa – to jest miasto żyjące siatkówką – kontynuował Tomasz Kalembka.
Presja spoczywająca na siatkarzach Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w każdym kolejnym sezonie jest spora, o czym wspomniał nasz środkowy: - Dla ZAKSY co roku cele są podobne, wygranie wszystkiego, a więc mistrzostwa Polski, Superpucharu czy Pucharu Polski. Także ja ze swojej strony zrobię wszystko żeby pomoc osiągnąć ten cel - o ambicjach na nowy sezon mówił Tomasz Kalembka, przyznając, że rywalizacja na plusligowych parkietach może być wyjątkowo zacięta. – Już w tym roku liga była wyrównana, a patrząc na ruchy transferowe, fakt jak inne kluby się zbroją, jakich zawodników sprowadzają – to najbliższy sezon zapowiada się szczególnie interesująco – zakończył.
Napisz komentarz
Komentarze