Konkurs, który zakończył się w piątek 18 czerwca, składał się z dwóch etapów: trwającej sześć tygodni fazy grupowej i trwającej cztery tygodnie fazy play-off. Do pierwszej fazy przystąpiło 126 drużyn z całej Polski, które przez sześć tygodni rozwiązywały zestawy zadań o pracy sędziego, adwokata, prokuratora i komornika. Punkty z każdego tygodnia sumowano i na tej podstawie wyłoniono 16 najlepszych drużyn na szczeblu krajowym.
Opolszczyzna w fazie play-off miała dwóch reprezentantów: Publiczną Szkołę Podstawową nr 21 w Opolu oraz Publiczny Zespół Przedszkolno-Szkolny z nauczaniem języka mniejszości narodowej - języka niemieckiego w Kędzierzynie-Koźlu. To właśnie drużyna z naszego miasta dostała się do finału „Ligi Sprawiedliwości”. Walka finałowa była wyrównana i o zwycięstwie zadecydowała różnica 0,25 pkt. na korzyść drużyny z Publicznej Szkoły Podstawowej im. K.K. Baczyńskiego w Kielcach. Ostatecznie drużyna Sprawiedliwych GOETHErsów z Kędzierzyna-Koźla uplasowała się na drugim miejscu i otrzymała nagrodę pieniężną w wysokości 1500 zł.
Drużyna Sprawiedliwych GOETHErsów w składzie: Łucja Bancarz, Maja Gwoździewicz, Adrian Piechulik, Victoria Rawski prowadzona pod okiem nauczycielki Sandry Langer przez niespełna trzy miesiące rozwiązała ponad trzydzieści zadań o tematyce prawniczej. Zadania wymagały od uczniów nie tylko wiedzy merytorycznej, ale także umiejętności literackich, plastycznych, informatycznych, kreatywności i zdolności aktorskich. Ta różnorodność z jednej strony stanowiła trudność, a z drugiej motywowała do działania i zdobywania nowych umiejętności.
Publiczny Zespół Przedszkolno-Szkolny w Kędzierzynie-Koźlu nie po raz pierwszy podchodzi do wydarzeń związanych z szeroko pojętą edukacją prawną. Od kilku lat bierze udział w lokalnym Festiwalu Praw Człowieka, którego organizatorem jest II Liceum Ogólnokształcące w Kędzierzynie-Koźlu.
- W tym roku ze względu na pandemię festiwal się nie odbył, więc znaleźliśmy alternatywę, a mianowicie organizowaną zdalnie „Ligę Sprawiedliwości”, która swoją formułą idealnie wpisała się w tegoroczny schemat pracy placówki. Uczniom brakowało kontaktu z rówieśnikami i rywalizacji, więc tym chętniej przystąpili do konkursu, aby rozwijać wiedzę z zakresu prawa - mówi ich nauczycielka Sandra Langer, która z wykształcenia jest m.in. prawnikiem i chętnie angażuje się w edukacyjne inicjatywy związane z ochroną praw.
- Cieszymy się, że mogliśmy brać udział w tak profesjonalnym i społecznie ważnym wydarzeniu. Wygraną jest nie tylko nagroda pieniężna, ale także wiedza, doświadczenie, pozytywne emocje, które towarzyszyły nam podczas wspólnego realizowania zadań. Od początku do końca byliśmy drużyną, wspólnie oczekiwaliśmy na wyniki i cieszyliśmy się z sukcesów. Drugiego miejsca nie traktujemy jako porażki. Jest to w pełni zasłużone zwycięstwo. W końcu jesteśmy wicemistrzami Polski - nie kryje radości Sandra Langer.
Napisz komentarz
Komentarze