Napisała do nas stała czytelniczka: "Jak wygląda sytuacja ze szczepieniami przeciw COVID-19 w naszych gminach wiejskich? Czym szczepią? Czy ludzie, obecnie głównie seniorzy, stawiają się na te szczepienia? Czy dużo odmawia bądź rezygnuje i dlaczego? Czy utylizują szczepionki, czy wykorzystują wszystkie? Czy przesuwają terminy z powodu braku szczepionki? Ile szczepionek dostają? Pytam, bo jak pokazują statystyki szczepień, nie mamy się czym chwalić".
Jednego dnia - 25 marca - na Opolszczyźnie wykonano 4,8 tys. szczepień przeciwko koronawirusowi. To jeden z najlepszych wyników od początku akcji. Mimo to w skali kraju dość przeciętny, ponieważ w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców daje to 48,67 wyszczepionych. Według stanu na 25 marca w naszym województwie - liczącym niecały milion mieszkańców - wykonano niespełna 136 tys., z czego prawie 12 tys. w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
W gminie Bierawa szczepią dwie placówki: punkt szczepień Irena Pass-Szczepańska w Bierawie (ul. Dworcowa 8) i punkt szczepień Ewa Langner w Dziergowicach (ul. Nowa 2). Jeden punkt szczepień ma gmina Cisek - NZOZ Cis-Medica w Cisku (ul. Harcerska 2). Po dwa działają w gminach Pawłowiczki i Polska Cerekiew. W gminie Pawłowiczki są to: punkt szczepień NZOZ Sarmed - Pawłowiczki (ul. Magnoliowa 5) i punkt szczepień Anieli Dembczak - Gościęcin (ul. Kozielska 64). Punkt Adriany Łukowskiej-Zdobylak - Polska Cerekiew (ul. Ligonia 4) i punkt szczepień NZOZ Sarmed - Wronin (ul. Głubczycka 33) to placówki w gminie Polska Cerekiew. Jeden wyznaczono w gminie Reńska Wieś - punkt szczepień Krystyny Stanuli w Długomiłowicach (ul. Główna 32).
Nie we wszystkich ośmiu punktach zlokalizowanych w gminach wiejskich naszego powiatu szczepienia rozpoczęły się 25 stycznia. Wynikało to z problemów z dostępnością szczepionki. Tych tygodniowo punkty otrzymują jedynie 30.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak przebiega proces szczepienia w wybranych punktach. Padło na 26 marca, kiedy liczba nowych i potwierdzonych zakażeń koronawirusem, według danych rządowych, była rekordowa od początku epidemii w Polsce i przekroczyła 35 tys.
- Jest bardzo duża liczba chętnych. Oprócz osób, które rejestrujemy, są jeszcze pacjenci rejestrujący się przez infolinię, która z automatu wyznacza nasz punkt. Jest bardzo duże obłożenie. Nie jesteśmy w stanie wydłużać listy, gdyż liczba szczepionek jest, niestety, ograniczona - usłyszeliśmy w punkcie szczepień w Bierawie.
Dotychczas do wykorzystania jest 30 szczepionek Pfizera tygodniowo, jednak od 12 kwietnia dodatkowo po 50 osób tygodniowo będzie szczepionych tam preparatem AstraZeneca. Mimo że pojedyncze osoby rezygnują ze szczepionki brytyjsko-szwedzkiego koncernu farmaceutycznego, na ich miejsce bardzo szybko znajduje się wielu chętnych.
W jedynym punkcie szczepień w gminie Cisek podawany jest produkt Pfizera.
- Nie mamy żadnych powikłań - poinformowano nas w punkcie zlokalizowanym przy ul. Harcerskiej 2 w Cisku. Tam też od 1 maja osoby po 60. roku życia zaczną przyjmować szczepionkę AstraZeneca - po 50 osób tygodniowo. Trwają zapisy.
Szczepienia pfizerem trwają również w punkcie mieszczącym się w Pawłowiczkach przy ul. Magnoliowej 5. Zdarzają się pojedyncze przypadki rezygnacji, ale to miejsce szybko zapełniają kolejne osoby. Dzięki temu nie trzeba było utylizować żadnej dawki.
- Z drugiej strony prosimy, by osoby, które są chore, na dwa-trzy dni przed swoim terminem dały nam znać o tym fakcie. Tak byśmy mogli znaleźć kogoś na ich miejsce - powiedziano nam w punkcie w Pawłowiczkach. W pierwszych dniach kwietnia mają tam zacząć podawać szczepionkę AstraZeneca.
Punkt we Wroninie - jeden z dwóch w gminie Polska Cerekiew. Zdarzało się, że pacjenci zarejestrowani na szczepienie rezygnowali, jednak nie z powodu obaw, a na przykład choroby.
- To są ludzie powyżej 70 lat. Kilka razy się zdarzyło, że ktoś musiał zażywać antybiotyk albo nagle jechać do szpitala. W tej grupie wiekowej wszyscy zapisani, jeżeli nie było przeszkód, zaszczepili się pfizerem - zapewniono nas w punkcie, który dzięki temu, że obejmuje zasięgiem niewielki teren, w przypadku rezygnacji pacjenta na dzień przed szczepieniem był w stanie znaleźć nową osobę.
Pierwsze szczepienia preparatem firmy AstraZeneca w punkcie we Wroninie zaplanowano po świętach - na 8-9 kwietnia jest zapisanych 50 osób.
W Długomiłowicach znajduje się jedyny punkt szczepień w gminie Reńska Wieś.
- Mamy pełne ręce roboty. Nasz kalendarz jest zapełniony do końca kwietnia. W tej chwili zapisujemy na maj - usłyszeliśmy. Poinformowano nas, że przez dwa ostatnie tygodnie kwietnia podawana będzie druga dawka szczepionki firmy Pfizer, zaś po świętach firmy AstraZeneca.
Dotychczas wykorzystano wszystkie otrzymane dawki. W przypadku rezygnacji z powodu choroby wolne miejsce zajmowała inna osoba.
Napisz komentarz
Komentarze