O tym, że pani Joanna ma dobre serce i lubi pomagać pisaliśmy już nie raz. Jej historię przeczytacie tutaj: Paczka z żywnością przyjechała z Niemiec. Trafiła do potrzebującej z naszego miasta, która nie miała co jeść.
Tym razem pochodząca z Kędzierzyna-Koźla kobieta przysłała do Polski dwie paczki, jedną dla swoje znajomej, która mieszka w naszym mieście, a drugą zaadresowała do naszej redakcji, by przekazać jej zawartość potrzebującym. Głównie dzieciom, których rodziców nie stać na słodycze. Jednak w pudle są też konserwy i produkty spożywcze z długim terminem ważności, takiej jak wędliny czy herbata.
W zakup produktów zaangażowali się również znajomi pani Joanny.
- Do zrobienia paczki namówiłam sąsiadów. Nazbierałam troszkę grosza, swoje dorzuciłam i pojechałam z moją córką Roksaną na zakupy. Kupiłam słodycze, zajączki, są też wędliny. Chciałabym, żeby to trafiło do osób, które naprawdę potrzebują i które się z tego ucieszą, głównie, żeby dostały to dzieci – powiedziała nam ofiarodawczyni.
W jej imieniu prosimy, by wskazać osoby, do których przesłane artykuły mogą trafić. Jeżeli znacie rodziny w potrzebie, skontaktujcie się z nami przez nasz profil na FB.
Napisz komentarz
Komentarze