Radna Lidia Kukowka wnioskowała, by w związku z faktem, iż nie wykorzystano wszystkich pieniędzy pozyskanych z przyznanych koncesji na sprzedaż alkoholu, umorzyć część rat właścicielom lokali gastronomicznych. - Borykają się dziś z dużymi problemami, nie mają przychodu - argumentowała wiceprzewodnicząca rady.
Przewodniczący Przemysław Malinka poinformował, że wedle informacji z 19 stycznia samorządom nie umożliwiono jeszcze zwalniania z tej daniny. - Jest taki plan, by mógł to zrobić wójt lub burmistrz. Aby być jednak zwolnionym, musi być ustawa. Tej nie ma, bo temat utknął w senacie. Więc na razie wójt nie może zwolnić z płacenia koncesji, bo nie ma ku temu podstawy prawnej - mówił Przemysław Malinka.
Zaznaczył jednocześnie, że do 31 stycznia przedsiębiorcy mieli obowiązek opłacić koncesję. W przypadku właścicieli lokali gastronomicznych sprzedających alkohol, którym kończyła się ważność koncesji, ze względu na pandemię przedłużono ją "z automatu".
Do sprawy odniósł się wójt gminy Pawłowiczki Jerzy Treffon. Przyznał, że sytuacja przedsiębiorców leży mu na sercu. - Szczególnie właścicieli lokali, które są zamknięte. Nawet jeśli zarabiają na jedzeniu na wynos, alkoholu się w nich nie sprzedaje. Więc inicjatywa pani radnej jak najbardziej godna poparcia - przyznał włodarz.
Również podkreślił, że przestrzeganie terminów płatności środków kierowanych od osób sprzedających alkohol, musi zostać zachowane, a możliwość zwolnienia z daniny jest obecnie poza kompetencjami wójta czy burmistrza. - Czekamy na ustawę umożliwiającą umorzenia. Dopóki jej nie ma, nic nie możemy zrobić - podkreślił wójt Treffon. Dodał, że dla firm, które zwróciły się o anulowanie lub zmniejszenie kosztów wynajmu gminnych lokali, obniżono je do symbolicznej kwoty 1 zł. - Na ile pozwala prawo, staramy się wspierać przedsiębiorców - dodał włodarz.
Kiedy skontaktowaliśmy się z wójtem 5 lutego, było już wiadomo, że przedsiębiorcy z branży gastronomicznej mogą liczyć na zwolnienie z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu.
Jest to możliwe dzięki uchwalonej pod koniec stycznia ustawie o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.
Tym samym w kompetencji rad gmin leży już w roku bieżącym zwalnianie z tej daniny, przedłużenie terminu na jej wniesienie bądź umożliwienie zwrotu już wniesionej opłaty.
Pierwszym krokiem będzie musiało być podjęcie na najbliższej sesji uchwały upoważniającej wójta do zwolnienia z opłaty przedsiębiorców. Wtedy będą oni mogli składać wnioski z uzasadnieniem o przyznanie takiej ulgi na kwartał.
Napisz komentarz
Komentarze