Trudne zadanie mieli jurorzy, którzy musieli wybrać dziewięć zespołów spośród 84 zgłoszonych do konkursu. Dziewięć, bo tytuł dziesiątego finalisty przypadł Zapaści z Kędzierzyna-Koźla, która rok temu otrzymała tzw. „zieloną kartę”, uprawniającą do występu w kolejnym finale.
- Nie spodziewaliśmy się takiej liczby zgłoszeń. To niemal dwa razy więcej niż w szóstej edycji. Jury miało dwa posiedzenia, bo aż tyle było materiału do przesłuchania. Wybór był bardzo trudny, bo wiele zespołów prezentowało wysoki poziom – przyznała Ewa Kowalczyk-Lecibil z Miejskiego Ośrodka Kultury, która zasiadała w jury. Wraz z nią o finałowym składzie zdecydowali: Piotr Gabrysz, Krzysztof Bernard, Adam Basta, Dariusz Czarny i Artur Szczęsny.
A znalazły się w nim: Atom Heart, Tukej, Łaski Bez, Tree Of Sounds, Öderbeast, Wasabi, Bloody Mess, Kolory oraz druga kapela z naszego miasta. To Sweetie and The Boys tworzony przez muzyków kojarzonych m.in. ze Znikającym Punktem czy Loa Karmą.
Zespoły te wystąpią na żywo podczas koncertu w parku Pojednania 2 maja. Każdy z nich zaprezentuje trzy utwory. Oceni je jury pod przewodnictwem Andrzeja Bieniasza – założyciela i lidera Püdelsów, którzy zagrają na finał siódmej edycji Koz All Music Festival.
W przypadku rezygnacji któregoś z finalistów na jego miejsce wchodzi kolejny wykonawca z listy rezerwowej, na której znalazły się: Konkubent, Kiwi, Mercurius, Four Seasons, AmperA oraz The Indigo.
Tegoroczną edycję zdominowały formacje prezentujące różne odmiany rocka. Jest też przedstawiciel heavy metalu. Zapowiada się więc głośny i energetyczny majówkowy koncert.
Zwycięzca otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 6000 zł oraz możliwość występu na Dniach Kędzierzyna-Koźla w czerwcu.
Poprzednie edycje festiwalu wygrały: Blues Experience z Rybnika, Vecordia z Warszawy, Black Jack z Krakowa, Pav.love.sky z Opola, Beyond The Infinity z Wrocławia oraz Hengelo z Katowic.
Napisz komentarz
Komentarze