Zespół z Kędzierzyna-Koźla rozegrał do tej pory dziewięć spotkań i wszystkie wygrał. W sezonie szarpanym przerwami z powodu koronawirusa to wielka sztuka. Żadnemu klubowi w PlusLidze to się nie udało. Przed tygodniem podopieczni Nikoli Grbicia wrócili do rywalizacji po 21 dniach przerwy i pewnie pokonali w derbach Opolszczyzny Stal Nysę 3:0 (25:21, 25:13, 25:19). Kolejny tydzień regularnych treningów zapewne pozytywnie wpłynął na formę drużyny, o czym kibice przekonają się już w sobotni wieczór.
Rywalem będzie MKS, który na razie zamyka ligową tabelę. Zespół prowadzony przez Jakuba Bednaruka rozegrał jedenaście spotkań, z których wygrał dwa. Będzinianie pokonali Cuprum Lubin i Stal Nysę, ale ostatnio głośno było o ich fatalnej postawie w Olsztynie, gdy w ostatniej partii meczu ulegli akademikom 7:25. W ubiegłą niedzielę w Warszawie zaprezentowali się już znacznie lepiej, ale to nie wystarczyło, żeby urwać Vervie choćby seta.
ZAKSA będzie zdecydowanym faworytem pojedynku, który rozegrany zostanie w hali w Sosnowcu. Choć nie można przekreślać gospodarzy, w szeregach których jest kilku solidnych graczy, a punkty tej drużynie są bardzo potrzebne. Przypomnijmy, że pierwsze starcie tych drużyn miało miejsce 19 września w hali „Azoty”, a kędzierzynianie zwyciężyli 3:0 (25:16, 25:19, 25:23).
Transmisja z meczu w Polsacie Sport 28 listopada od godz. 20.30.
Napisz komentarz
Komentarze