Najbardziej znany wyścig przełajowy w Polsce. Jedyny w naszym kraju, który posiada rangę UCI (C2). 22 listopada po raz 27. rywalizowano w okolicach zabytkowego kościoła pątniczego pw. św. Brykcjusza i dawnej pustelni.
Na pagórkowatym terenie, mijając na trasie stacje drogi krzyżowej, ścigali się zawodnicy z Polski i zagranicy. Rywalizowano m.in. w konkurencjach młodzików i juniorów oraz Elita i Masters.
Mimo że podczas tegorocznej odsłony wyścigów - z uwagi na ograniczenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa - wszystkie wyścigi odbywały się bez udziału publiczności, imprezę można było śledzić na żywo w Internecie.
Na początku - ponad 20 lat temu - wyścig miał nieporównywalnie mniejszy zasięg. Dziś udział w nim to okazja do zdobycia punktów w klasyfikacji Super Pucharu Polski. Impreza przyciąga mistrzów. Choćby olimpijczyka z Londynu, Marka Konwę. W koronnej kategorii elita mężczyzn, zaliczanej do klasyfikacji UCI, Polak rok temu przegrał z Belgiem Wietse Bosmansem. W minioną niedzielę 30-latek z Zielonej Góry był najlepszy, wygrywając po ciężkiej walce z Bartoszem Miklerem z Jarocina (Victoria Jarocin Accent). Na trzecim miejscu uplasował się Belg Wout Vervoort. "Jak dla mnie najlepszy wyścig przełajowy w Polsce, super atmosfera, organizacja i bardzo ciężka trasa!" - napisał po dekoracji zwycięzców Konwa na swoim Facebooku.
W elicie kobiet tryumfowała Kata Blanka Vas z Węgier. Druga na metę przyjechała Belgijka Suzanne Verhoeven, a trzecia - Holenderka Pauliena Rooijakkers.
Organizatorem zawodów jest LKS "Bryksjusz" Gościęcin z Janem Paterakiem na czele - pomysłodawcą i dyrektorem zawodów. Wydarzenie współorganizuje Urząd Gminy w Pawłowiczkach, Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu i Polski Związek Kolarski.
Przygotowania do kolejnej edycji startują praktycznie tuż po imprezie. Przyszłoroczne zawody trzeba zgłosić jeszcze w tym roku.
Napisz komentarz
Komentarze