Turniej z udziałem czterech drużyn, które w ostatnim 20-leciu Polskiej Ligi Siatkówki zdobywały tytuły mistrzowskie, zastąpił tradycyjny mecz o Superpuchar Polski. Był to dla tych klubów ostatni sprawdzian przed nowym sezonem PlusLigi, który rozpocznie się 11 września pojedynkiem Stali Nysa z ZAKSĄ.
Pierwszego dnia rywalizacji (5 września) w półfinałach zmierzyli się: dziewięciokrotny mistrz Polski – Skra Bełchatów z Jastrzębskim Węglem, który ma jeden tytuł na koncie oraz Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (6 złotych medali) z Asseco Resovią Rzeszów (3 tytuły).
Te cztery drużyny, w których upatruje się faworytów do medali w tym sezonie, stoczyły w półfinałach ciekawe pojedynki. Najpierw Skra pokonała jastrzębian 3:0 (29:27, 25:23, 28:26), a MVP meczu wybrany został Milan Katić. W drugim starciu Resovia przegrała z ZAKSĄ 1:3 (25:18, 23:25, 21:25, 14:25), a za najlepszego zawodnika uznano Łukasza Kaczmarka.
Niedzielny finał rozpoczął się po myśli zespołu z Bełchatowa, który po dwóch błędach ZAKSY i asie Grzegorza Łomacza odskoczyła na 5:1. Kędzierzynianie doprowadzili do remisu 8:8, ale po chwili rywale, głównie dzięki mocnym zagrywkom i czujnej grze na bloku, znów prowadzili kilkoma punktami (18:13). Podopieczni Nikoli Grbicia mieli problemy z przyjęciem i skończeniem pierwszej akcji. Skra cały czas kontrolowała sytuację (22:17) i po ataku Dusana Petkovića, który zmienił kontuzjowanego Bartosza Filipiaka, wygrała seta.
Odpowiedź aktualnych mistrzów Polski była imponująca. Po atakach Jakuba Kochanowskiego i Łukasza Kaczmarka i asie serwisowym Davida Smitha kędzierzynianie objęli prowadzenie, które cały czas rosło (3:1, 7:3, 10:5). Efektowny blok Jakuba Kochanowskiego na Mateuszu Bieńku powiększył przewagę (13:7), a gdy Łukasz Kaczmarek obronił atak rywali nogą, a piłka wpadła w ich boisko, to było już 15:8. Siatkarze z Bełchatowa nie mieli pomysłu na zatrzymanie przeciwnika, który w pewnym momencie odskoczył na 10 oczek (24:14). Partię zakończył atak z drugiej piłki Aleksandra Śliwki.
Po zmianie stron Grupa Azoty ZAKSA utrzymywała swoją dobrą dyspozycję. Nasi siatkarze cały czas prowadzili (4:1, 7:3, 16:11, 22:17), prezentując skuteczną grę na siatce. Przeciwnik odpowiadał pojedynczymi, dobrymi akcjami, ale to było za mało, żeby zatrzymać rozpędzonych kędzierzynian. Zwycięski punkt znów zdobył Aleksander Śliwka.
W czwartej odsłonie drużyna z Kędzierzyna-Koźla nadal miała sporą przewagę. Od stanu 3:3 nasi zaczęli wypracowywać swoją przewagę, która cały czas rosła (9:6, 13:7, 16:8, 22:16). Skra jeszcze próbowała odwrócić losy spotkania i po asach serwisowych Mikołaja Sawickiego zbliżyła się na cztery oczka (19:23). Jednak bełchatowianie nie byli już w stanie odrobić straty i Superpuchar Mistrzów Polski zdobyła Grupa Azoty ZAKSA.
ZAKSA: Benjamin Toniutti (1), Łukasz Kaczmarek (20), Jakub Kochanowski (11), Kamil Semeniuk (17), David Smith (8), Aleksander Śliwka (18), Paweł Zatorski oraz Bartłomiej Kluth
Skra: Grzegorz Łomacz (1), Mateusz Bieniek (13), Karol Kłos (5), Bartosz Filipiak (1), Milan Katić (8), Milad Ebadipour (9), Kacper Piechocki oraz Dusan Petković (14), Mikołaj Sawicki (2)
Napisz komentarz
Komentarze