Czas na mandaty. Czyżby odpowiedzialni za ten stan czuli się bezkarni?

Od wielu dni przed kamienicą przy ul. Piastowskiej 45 zalega sterta śmieci. Trudno zakwalifikować je do odpadów wielkogabarytowych. W przeważającej części powinny one trafić na śmietnik przypisany do tejże nieruchomości. Czemu więc mieszkańcy wystawili je przed budynek? Tego nie wiemy. Dziwne to maniery, rodem z południowoamerykańskich slumsów. Jednak w tej sytuacji należałoby przynajmniej spodziewać się zdecydowanej i skutecznej reakcji ze strony zarządcy obiektu.

Kolejne obrazki pochodzą z ul. Piastowskiej na wysokości bloku mieszkalnego nr 83. Tu z kolei widać grubą warstwę suchych liści, gałęzi, a ostatnio także żołędzi. Jest tego tak dużo, ponieważ co najmniej od kilku tygodni nikt tego fragmentu chodnika nie sprzątał. Żeby było ciekawiej, praktycznie co roku sytuacja w tym miejscu się powtarza. Mimo próśb i apeli kierowanych do zarządcy drogi, nic jak widać w podejściu do tego tematu się nie zmienia. Przypomnijmy, ul. Piastowską na odcinku od ul. Chrobrego aż do kozielskiego dworca PKP zarządza powiat.