W tym sezonie przez pandemię koronawirusa rozgrywki na Wyspach zostały przerwane. Mecz finałowy o Puchar Anglii, w którym Polonia miała zmierzyć się z Durham, został odwołany.
Natomiast w lidze postanowiono przyznać medale, na podobnej zasadzie jak to było w rosyjskiej Superlidze. Siatkarze IBB po 14. kolejkach mieli 5 punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli i związek nagrodził ich złotymi krążkami.
- To mój drugi tytuł mistrzowski w Anglii z rzędu. Jest to w pełni zasłużona nagroda z uwagi na naszą bezwzględną dominację w lidze. Cieszy mnie dyspozycja na przestrzeni całego sezonu, a także fakt debiutu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na odegranie w niej większej roli przyjdzie pora - ocenia sezon Dominik Żmuda. - Od września tego roku IBB Polonia w ramach współpracy z Northolt High School otwiera ProVolley Academy, gdzie będziemy zajmować się szkoleniem młodzieży w wieku 16-19 lat. Docelowo nasi wychowankowie mają zasilać zespół seniorów bądź wyjeżdżać na uniwersytet w Stanach Zjednoczonych - dodał kędzierzynianin, który w londyńskim klubie jest jednym z dwóch asystentów głównego szkoleniowca.
W składzie mistrza Anglii wystąpił też siatkarz z Kędzierzyna-Koźla.
- Był to mój pierwszy sezon spędzony w drużynie poza granicami Polski. Dołączenie do IBB Polonii Londyn uważam za bardzo dobry wybór, z uwagi na fakt regularnych występów w podstawowym składzie - przyznał libero Mateusz Podborączyński. - Dostałem sporą szansę na rozwój swoich umiejętności i zdobycie cennego doświadczenia. Myślę, że zasłużenie zdobyliśmy mistrzostwo kraju. Szkoda mi finału Pucharu Anglii, który został odwołany z uwagi na pandemię koronawirusa. Liczę na pozostanie w klubie z Londynu w następnym sezonie - dodał wychowanek MMKS-u.
Napisz komentarz
Komentarze