- Jak bardzo pandemia koronawirusa wpłynęła na funkcjonowanie tutejszego hufca pracy?
- Aneta Kotarba-Krząkała: - W tym trudnym okresie, jakim jest pandemia korona wirusa, kadra wychowawcza Hufca Pracy w Kędzierzynie-Koźlu musiała dostosować się do okoliczności i tak zmodyfikować oraz zaplanować swoją działalność, aby nasi wychowankowie nadal otrzymywali nasze wsparcie i opiekę. Rozpoczęliśmy pracę zdalną, wykorzystując do tego celu komunikatory społecznościowe takie jak Facebook, Messenger czy WhatsApp. Kontaktujemy się również za pomocą telefonu komórkowego. Podczas tych rozmów staramy się wzmocnić pozytywnie wychowanków, zachęcić do systematycznej, zdalnej pracy szkolnej, proponujemy konkursy online. Kadra wychowawcza jak tylko potrafi, wykorzystując w pełni swój potencjał i kompetencje, stara się pomóc młodzieży przetrwać ten trudny czas.
Mimo naszych starań i pracy z pełnym poświęceniem, nie możemy jednoznacznie określić, co przyniesie czas i jaka sytuacja nas zastanie. Mamy pewne obawy w związku z trwającą rekrutacją do naszej jednostki. Nawet najsprawniej działające portale nie są w stanie zastąpić osobistego kontaktu z potencjalnym kandydatem i jego rodzicem. Indywidualne podejście do dziecka i kontakt osobisty zawsze stanowiły podstawę naszej pracy wychowawczej. Poprzez kontakt osobisty w rozmowie poznajemy potrzeby i oczekiwania potencjalnego uczestnika Hufca Pracy, wskazujemy możliwości rozwoju osobistego i planowania swojej przyszłości oraz znalezienia ciekawej propozycji zawodu. Do tej pory (przed pandemią ) w okresie rekrutacji organizowaliśmy spotkania dla pedagogów szkół, dni otwarte. Kadra odwiedzała szkoły, PCPR, MOPS-y, GOPS-y, kuratorów sądowych oraz domy dziecka na terenie naszego powiatu i powiatów ościennych. Prowadzimy też indywidualne rozmowy z rodzicami kandydatów. W obecnej sytuacji takie działania są niemożliwe, co w znacznym stopniu ogranicza naszą możliwość pełnej prezentacji oferty OHP.
- Podobno zwiększono państwu limity przyjęć. Inaczej mówiąc, klasy mają być liczniejsze. To chyba nie jest najlepsza wiadomość, bo walka o ucznia - szczególnie w obecnych okolicznościach - nie należy do łatwych.
- Aneta Kotarba-Krząkała: - Zgodnie z oczekiwaniami organu prowadzącego palcówki oświatowe na terenie naszego miasta, zespół klasowy musi liczyć 16 osób. To duża liczba, zważając na istniejące realia, jak i nowy problem w postaci pandemii. Prowadzimy nabór do klasy 7 i 8 szkoły podstawowej z oddziałami przyspasabiającymi do pracy od 14 roku życia. Oddziały te są dla nas ważne. Młodzież w tym przedziale wiekowym, to bardzo wymagająca grupa o szczególnych potrzebach i dużej wrażliwości. Znajduje się ona w trudnym okresie rozwojowym (kształtuje się jej tożsamość, światopogląd, samoocena, hierarchia wartości) i wymaga bardzo zindywidualizowanego podejścia. Opieka nad tą grupą młodzieży wymaga dużego zaangażowania wychowawców. Jesteśmy do tego przygotowani merytorycznie i posiadamy odpowiednie zaplecze, aby poprowadzić tych wychowanków przez etapy edukacji szkolnej.
Potrafimy też sprostać szczególnym potrzebom rozwojowym tych młodych ludzi. Mamy więc nadzieję, że ci uczniowie do nas trafią. Każdy dyrektor szkoły, każdy pedagog i nauczyciel, któremu leży na sercu dobro dziecka, wie, że nasza propozycja edukacyjna to najlepsze rozwiązanie dla nastolatka z różnego rodzaju trudnościami edukacyjnymi i osobistymi. W publicznych szkołach masowych nie ma realnych możliwości dotrzeć indywidualnie do każdego ucznia, rozpoznać jego możliwości, słabe i mocne strony, a także zaplanować indywidualny plan pracy z wychowankiem. Organowi prowadzącemu i placówkom oświatowym również powinno zależeć, by takie oddziały były dostępne dla młodzieży w każdym roku szkolnym i dawać możliwość awansu społecznego uczniom z trudnościami edukacyjnymi.
- Jak zamierzacie uporać się z problemem skutecznego przyciągnięcia tych młodych ludzi do waszej placówki?
- Agnieszka Kolińska: - Staramy się dotrzeć do potencjalnych kandydatów różnymi drogami. Między innymi poprzez lokalne media. Posiadamy i na bieżąco aktualizujemy naszą stronę na portalu społecznościowym Facebook. Można też bezpośrednio kontaktować się z administratorem strony panią Agnieszką Mecner. Na stronie ukazują się ważne komunikanty i propozycje dla naszych uczestników i potencjalnych kandydatów. Można się do nas zwrócić również za pośrednictwem poczty elektronicznej pisząc na adres [email protected]. Rozesłaliśmy również pisma do dyrektorów szkół podstawowych oraz instytucji współpracujących z hufcem pracy z ofertą i prośbą o pomoc w naborze. Mamy nadzieję, że nie pozostaną one bez odzewu. Tak zwaną pocztą pantoflową, za pośrednictwem naszych uczestników oraz ich rodziców docieramy do potencjalnych kandydatów. Roznosimy ulotki i rozwieszamy plakaty na terenie miasta.
- Ilu macie uczestników i z kim współpracujecie?
- Aneta Kotarba-Krząkała: - Obecnie mamy 269 uczestników. Hufiec Pracy w Kędzierzynie-Koźlu współpracuje ściśle z Młodzieżowym Centrum Kariery (MCK), które również znajduje się w strukturach OHP. MCK z doradcą zawodowym Elżbietą Bartoszek współpracuje z lokalnymi pracodawcami i przedsiębiorcami w zakresie szkoleń i refundacji wynagrodzeń pracowników młodocianych oraz zatrudnienia. Pracownicy rozwoju zawodowego monitorują przebieg realizacji praktycznej nauki zawodu uczestników hufca u pracodawców, jak również tworzą bank wolnych miejsc pracy w celu realizacji przygotowania zawodowego. Doradca zawodowy i pośrednik wspierają uczestników głównie w obszarze poznawania własnego potencjału, rozwoju osobistego, a także planowania przyszłości zawodowej i podejmowania decyzji edukacyjno-zawodowych.
Uczestnicy kształcący się w klasach trzecich wspierani są głównie poprzez przygotowanie do poszukiwania i podjęcia pracy. Ważnym elementem wsparcia jest uzupełnienie posiadanych kwalifikacji poprzez udział w szkoleniach zawodowych. W bieżącym i ubiegłym roku łącznie 150 młodych ludzi podniosło lub uzupełniło swoje kwalifikacje i umiejętności zawodowe. Szkolenia zorganizowane w Hufcu Pracy w Kędzierzynie-Koźlu w roku 2019, to kursy zawodowe: „Operator koparko-ładowarki”, „Magazynier-operator wózków widłowych”, „Kelner-barman-barista”, projekty: „Od szkolenia do zatrudnienia”, „Ginące zawody” oraz szkolenia: „Obsługa kasy fiskalnej”, „Wczesnojesienne smaki w nowoczesnym wydaniu”, „Nowoczesne trendy w makijażu i wizażu”, „Cięcia i upięcia z Martinii”.
- Proszę w kilku zdaniach scharakteryzować i zareklamować swoją placówkę.
- Agnieszka Kolińska: - Nasi wychowankowie to specyficzna i bardzo wymagająca grupa młodych ludzi. Na co dzień borykają się z różnego rodzaju trudnościami życiowymi i problemami adaptacyjnymi. Brak jej wiary we własne siły i możliwości. Ich słaba motywacja szkolna spowodowana jest głównie specyficznymi trudnościami w uczeniu się i związanymi z nimi niepowodzeniami szkolnymi. Bywa również, że narastające problemy przekładają się na prezentowanie niepożądanych społecznie postaw i zachowań. W naszej opinii nie jest to jednak stan, którego nie można byłoby zmienić. Wymaga to jednak wielu dobrze zaplanowanych działań ze strony wychowawców. Z tego też względu nasze działania wychowawcze ukierunkowane są na wspieranie wychowanków w pokonywaniu sytuacji trudnych i wszelkich przeszkód edukacyjnych. Poprzedzone są one jednak wnikliwą obserwacją, której celem jest trafne rozpoznanie problemu wychowawczego oraz nakreśleniu i opracowaniu działań naprawczych, terapeutycznych i profilaktycznych.
Ma to swoje odzwierciedlenie w opracowanych i realizowanych przez wychowawców programach edukacyjno-profilaktycznych, resocjalizacyjnych, socjoterapeutycznych. W naszej pracy wychowawczej staramy się w jak najbardziej optymalny sposób pomóc naszym wychowankom pokonać trudności, które stoją na drodze do ich osobistego rozwoju. Prowadzimy działania i poradnictwo wychowawcze w trzech obszarach: przygotowanie wychowanka do udziału w życiu społecznym poprzez rozwój jego zainteresowań (prowadzone przez wychowawców koła zainteresowań), zdobycie wykształcenia i przygotowanie do pracy zawodowej (działania mające pomóc naszej młodzieży w wyborze drogi zawodowej, czynności doradcze, pomocowe, współpraca z pracodawcami, organizowanie kursów i szkoleń) oraz przygotowanie do aktywnego udziału w kulturze (organizowanie imprez kulturalno- oświatowych, konkursów). W naszej pracy kierujemy się przede wszystkim szeroko pojmowanym dobrem naszych podopiecznych. Nie zapominamy również o ich środowisku rodzinnym. Wspieramy rodziców w trudnym procesie wychowawczym. Staramy się wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom, doradzamy, wspólnie poszukujemy optymalnych rozwiązań problemu wychowawczego. W sytuacjach kryzysowych i wymagających natychmiastowych interwencji w środowisku rodzinnym mamy możliwość zaproponowania wychowankowi umieszczenia w hufcu stacjonarnym (np. w Oleśnie lub Namysłowie).
Napisz komentarz
Komentarze