Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:39
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

To był pracowity i trudny rok. Te akcje na długo zostaną w pamięci strażaków

Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu podsumowała 2019 rok. Okazuje się, że tak pracowitych dwunastu miesięcy, podczas których wydarzyło się tak wiele trudnych akcji, nie pamiętają nawet najstarsi górale, a tym bardziej strażacy.

Od kilku lat interwencje straży pożarnej w skali roku mieściły się w granicy tysiąca wyjazdów (zwykle poniżej). W 2019 roku straż pożarna w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim interweniowała aż 1246 razy, w tym były 343 pożary, 812 miejscowych zagrożeń i 91 fałszywych alarmów - zwykle w dobrej wierze. Porównując lata poprzednie w 2018 roku strażacy interweniowali 952 razy, w 2017 roku 1092, a w 2016 roku 987 razy.

- Spędziłem w tej jednostce 25 lat i nie pamiętam takiego roku, oprócz tych dwóch katastrofalnych powodzi, abyśmy tak ciężko pracowali w tak różnych zdarzeniach. Ta katastrofa budowlana przy ulicy Czerwińskiego dużo nas nauczyła, ale też dużo serca poświęciliśmy w tych zdarzeniach - powiedział brygadier Leszek Morkis, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

W marcu 2019 roku w ciągu dwóch dni strażacy interweniowali około 300 razy. Powodem był silny wiatr, który przewrócił i połamał wiele drzew, przewrócił słupy energetyczne i zerwał linie wysokiego napięcia, zerwał dachy, blachy, maszty i anteny. Do pomocy zadysponowano siły z zewnątrz – podnośniki i wozy z drabinami z innych miast – Strzelec Opolskich, Krapkowic czy Opola.

- To był ewenement w naszym powiecie. Na szczęście nie było żadnego zagrożenia życia i zdrowia, więc mogliśmy działać po kolei. Nie trzeba było się przedzierać przez jedno drzewo, żeby dotrzeć do kolejnych - podkreślił bryg. Leszek Morkis.

W 2019 roku odnotowano znacznie mniej pożarów lasów, a to dzięki kontrolom i profilaktyce służb leśnych oraz większej świadomości mieszkańców.

- Zmienia się specyfikacja wyjazdów Państwowej Straży Pożarnej. Gasimy coraz mniej pożarów, ale za to zajmujemy się anomaliami pogodowymi – zauważa brygadier.

Pięć dużych akcji z 2019 roku na długo zapadnie w pamięci wszystkich strażaków z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Pierwszą był pożar, który wybuchł 20 kwietnia na terenie Grupy Azoty ZAK S.A. Pożar objął zasięgiem suchą trawę w sąsiedztwie biologicznej oczyszczalni ścieków, a następnie związki organiczne w odstojnikach. W akcji brało udział 25 zastępów straży pożarnej, samolot gaśniczy dromader oraz śmigłowiec gaśniczy. Dym widoczny był niemalże z każdej części miasta i okolic. Akcja trwała kilka godzin.

Druga poważna interwencja, to katastrofa budowlana. 6 czerwca doszło do wybuchu gazu w kamienicy przy ulicy Czerwińskiego w Koźlu. 60 zastępów i 140 strażaków brało udział w dwudniowej akcji ratowniczo-gaśniczej. Poza jednostkami z Kędzierzyna-Koźla były także grupy specjalistyczne z Jastrzębia Zdroju, Brzegu i Grodkowa. W wyniku zdarzenia 82-letnia kobieta została ranna, a 66-letni mężczyzna z poważnymi oparzeniami ciała zmarł po kilku dniach w szpitalu. Finalnie kamienica została wyburzona.

25 sierpnia natomiast miała miejsce trzecia duża akcja straży pożarnej, w której udział brało aż 290 strażaków – 84 zastępy, również z innych powiatów. Przez ponad 50 godzin strażacy walczyli z płonącą hałdą odpadów wielogabarytowych na składowisku odpadów w Sławięcicach. Do akcji konieczne było ściągnięcie ciężkiego sprzętu - fadromów i chwytaka. W akcji gaśniczej brały udział także samoloty – dromadery. Przyczyną pożaru mogła być bateria lub chemikalia. Mogło także nastąpić połączenie kilku czynników. Tego się już nie dowiemy. Najważniejsze, że pożar udało się szybko opanować i nikomu nic się nie stało.

Dokładnie trzy miesiące później, bo 25 listopada w Bierawie doszło do pożaru dachu w jednym z budynków wielorodzinnych przy ulicy Kościelnej. Początkowo mówiono o pożarze komina, który z reguły można szybko opanować. Ogień jednak przedostał się błyskawicznie na dach. 20 zastępów i 55 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczej Straży Pożarnej brało udział w akcji gaszenia pożaru i później w rozbiórce dachu. Straty oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych, a akcję zakończono po 20 godzinach. Do pomocy zadysponowano podnośniki strażackie ze Strzelec Opolskich i Krapkowic, a także podnośnik z prywatnej firmy.

Koniec roku zamknął śmiertelny wypadek na drodze krajowej nr 40 między rondem w Reńskiej Wsi a drogą krajową nr 45. 2 grudnia samochód ciężarowy zahaczył o tył koparki, która przewróciła się na dach i zatrzymała na barierze energochłonnej. 25-letni kierowca koparki zginął na miejscu. Aby podnieść koparkę i wydostać ciało z kabiny, konieczne było ściągnięcie specjalistycznego dźwigu z Brzegu. Akcja trwała 8 godzin, w tym czasie droga była całkowicie wyłączona z ruchu.

- To były spore wyzwania dla strażaków, do akcji potrzebne były siły z zewnątrz. To nie są akcje, które zdarzają się często. A dodatkowo tych wydarzeń w ciągu jednego roku było kilka – podkreślił bryg. Leszek Morkis.

Bez wątpienia w pamięci zostanie jeszcze jedna tragiczna w skutkach sytuacja z 11 listopada. W jednym z bloków przy ulicy Bolesława Śmiałego na osiedlu Piastów wybuchł pożar, w którym zginęło dwóch braci w wieku 33 i 37 lat. Niestety pomimo ponad godzinnej resuscytacji nie udało się ich uratować. Mężczyźni zatruli się czadem.


Pożar budynku wielorodzinnego w Bierawie

Pożar na terenie Grupy Azoty ZAK

Pożar kamienicy przy ulicy Czerwińskiego

Pożar wysypiska odpadów w Sławięcicach


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: anty onucaTreść komentarza: W Wołgogradzie też mają podobne pomysły.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 20:27Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: A może czasem lepiej nie informować o robieniu tak wiele dla tak niewielu...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:14Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: Jaszcze nic tutaj nie pokazał...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:12Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Pomiędzy Zamkową a parkiem jest po deszczu bajoro, w słońcu kurz. Kilkanaście metrów. To droga "skrótowa" z Piastowskiej do Kraszewskiego, szczególna autostrada do budowlanki. Ludzie też chodzą, ale widocznie tacy nieważniData dodania komentarza: 22.12.2024, 14:50Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: dulcobisTreść komentarza: A nie można by zrobić hasła Zakochuj się? Takie permanentne bardziej.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 14:44Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: - Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 13:00Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna