Ogólna panika przed koronawirusem wywołała wzrost zapotrzebowania na wszelkiego rodzaju środki dezynfekcyjne a gdy zmniejszyła się ich dostępność zaczęto szukać alternatywny. Spirytus okazał się świetnym zamiennikiem i z powodzeniem zaczął być stosowany jako środek dezynfekcyjny. W kilka dni został wykupiony w niemal w całości. Dziś pojawił się na nowo między innymi w markecie E.Leclerc w Kędzierzynie-Koźlu. Jak ustaliliśmy towaru jest sporo i nie powinno go zabraknąć.
Spirytus wraca do sklepów
To właśnie spirytus był w ostatnich dniach najchętniej kupowanym towarem. Wysokoprocentowy alkohol znikał ze sklepowych półek wraz ze wzrostem informacji o rozprzestrzenianiu się koronawirusa w naszym kraju. Po kilku dniach przestał być całkowicie dostępny.
- 20.03.2020 12:58
Napisz komentarz
Komentarze