Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 13:34
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Czy na pograniczu dwóch gmin powstanie kanał ulgi?

Z kapitanem żeglugi śródlądowej, przedsiębiorcą, prezesem zarządu Rady Kapitanów Żeglugi Śródlądowej, będącej stowarzyszeniem na rzecz rozwoju żeglugi śródlądowej i dróg wodnych, Czesławem Szarkiem rozmawialiśmy o bezpieczeństwie hydrologicznym w kontekście między innymi zbiornika retencyjnego Racibórz Dolny. Czy zbiornik ten można traktować jako gwarant pełnego zabezpieczenia Kędzierzyna-Koźla przed wielką wodą?
Kędzierzyn-Koźle, spotkanie członków Rady Kapitanów. Kpt. Czesław Szarek pierwszy z lewej

Autor: Fot. archiwum prywatne

- Spędził pan na wodzie pół wieku. Kierowana przez pana Rada Kapitanów to ciało opiniotwórczo-doradcze. Spotykamy się przed sesją Rady Miasta Kędzierzyna-Koźla. Przedstawi pan na niej pewne rozwiązania, mające zwiększyć bezpieczeństwo hydrologiczne w naszym mieście.

- Odra jako rzeka główna ma swoje źródło w górach na terenie Czech, a ujście w Zalewie Szczecińskim i dalej jej wody trafiają do Morza Bałtyckiego. Na swojej drodze przepływu ma trzech gospodarzy: Czechy, Polskę i Niemcy. Jest więc rzeką międzynarodową. Nad jej brzegami jest wiele miast i wsi. Tam mieszkają i pracują ludzie, którzy chcą być bezpieczni i chcą korzystać z jej dobrodziejstwa. Kędzierzyn-Koźle jest jednym z nich. Rzeka w naturalny sposób meandruje, pokazując swoje uroki i dając możliwość życia przyrodzie. Ludzie muszą z nią współpracować, a nie nią zarządzać. W swojej naturze rzeka chce być służebnicą, zaakcentuję to słowo - służebnicą, a nie służącą. Służącą nigdy nie będzie, gdyż zawsze może nam pokazać swoje prawdziwe groźne oblicze. Bądźmy więc partnerami rzeki, współpracujmy z nią. Sprawiajmy, by nasze drogi były zbieżne. Wtedy rzeka nam to wynagrodzi.

- Jako fachowcy od wody, Rada Kapitanów - w przypadku Kędzierzyna-Koźla - skupia się na bezpieczeństwie hydrologicznym.

- Ma ono największe znaczenie dla obywateli. To, że na Rybarzach wybudowano ścianki Larsena, podwyższono wały, nie załatwia sprawy. Załatwieniem sprawy byłoby alternatywne przeprowadzanie wód wezbraniowych, oznaczające budowę kanału ulgi. Podczas powodzi z 1997 r. przekonaliśmy się, którędy duża woda chce płynąć. Wcale nie tam, gdzie ją przepuszczono - przez miasto. Ona nam to powiedziała wprost, swoim hukiem.

- Zbiornik retencyjny Racibórz Dolny zaczął przyjmować wodę.

- Zbiornik absolutnie nie daje stuprocentowej gwarancji bezpieczeństwa dla Kędzierzyna-Koźla. Co jeśli w międzyczasie zdarzy się jakaś awaria w Raciborzu? Autostrady mają po kilka pasów ruchu i jeszcze pas awaryjny. Trzeba mieć margines bezpieczeństwa, i to maksymalnie poszerzony.

- Odżywa pomysł budowy kanału ulgi na starym korycie Odry.

 - Tak, to ważna sprawa. Kiedy przejeżdżając przez te tereny, obserwuję, jak sukcesywnie inwestorzy zajmują je, jestem bardzo zaniepokojony. Te tereny nie nadają się do zabudowy. To prakoryto Odry!

- Czytając o budowie kanału, niejednemu włos się zjeży na głowie. Przecież to gigantyczna operacja.

- Ona nie jest gigantyczna. To zwykłe działanie hydrotechniczne. Ma ono przynieść większe bezpieczeństwo mieszkańcom, a przy okazji można mieć korzyści gospodarcze. Gdyby samorządy lokalne zyskały partnera w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej czy Wodach Polskich (Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie - red.), taki kanał można by od razu przystosować do wykorzystania żeglugowego. Wówczas pojawiłoby się więcej oferentów chętnych do zainwestowania środków. Jestem przekonany, że w tym regionie dałoby się zgromadzić odpowiedni kapitał do wybudowania kanału.

- Załóżmy, że tak jest. Od czego zacząć?

- Podstawową sprawą jest, aby społeczeństwo zrozumiało, że to dla niego jedno z kluczowych zadań. Odra to korytarz transportowy E-30, a zatem bezpieczeństwo hydrologiczne i gospodarka. Tylko od nas zależy, jak wykorzystamy te możliwości i potrzeby.

 - Jaka mogłaby być głębokość kanału? Cały czas gdybamy.

- Około czterech metrów. Ta głębokość pozwalałaby na pływanie barek po kanale biegnącym na pograniczu gmin Reńska Wieś i Kędzierzyn-Koźle. Szczegóły techniczne, uwarunkowania bezpieczeństwa hydrologicznego zaprezentuję podczas sesji rady miasta. Układ śluz, mostów, geometrię kanału - to też pokażę.

- Kiedy mógłby powstać taki kanał?

- To zależy od społeczeństwa. Ono musi się wypowiedzieć. Władza, samorządy. Rada Kapitanów nie jest biurem projektowym, tylko ciałem opiniotwórczo-doradczym.

- Czyli o koszty też nie mam co pytać.

- One byłyby znane po stworzeniu projektu. Tak działa rynek.

- Był pan niedawno w Warszawie.

Poruszyłem temat kanału, jak i zbiornika w Raciborzu. W tej chwili zbiornik jest już napełniany. Będzie realizowana nasza koncepcja (Rady Kapitanów - red.) przeprowadzenia w czaszy zbiornika niezależnego kanału żeglugowego. To komfortowe rozwiązanie, tym bardziej jeśli zauważymy, że Racibórz szykuje się do uruchomienia całej infrastruktury gospodarczej pod kątem żeglugowym.

- Z kim spotkał się pan w stolicy?

- Rozmawiałem z panią podsekretarz stanu Anną Moskwą i z przedstawicielem resortu Przemysławem Rdestem. Podczas godzinnego spotkania nie udało się poruszyć wszystkich tematów.

- Czyli wiedzą w stolicy, że istnieje Kędzierzyn-Koźle?

- Wiedzą doskonale. Trzeba jednak działać tak, aby wiedzieli znacznie więcej. Władze centralne reagują na głosy społeczeństwa. Muszą być one oddolne i za pośrednictwem samorządów trafiać do Warszawy. To społeczeństwo musi powiedzieć: chcemy bezpieczeństwa hydrologicznego, chcemy przeciwdziałać suszom i powodziom, chcemy rozwoju gospodarczego. Naszym działaniem jako Rady Kapitanów jest wyczulanie władz na racjonalizm w gospodarce wodnej, począwszy od samorządów poprzez organy centralne, a na europejskich skończywszy.

- Na sesji rady miasta opowie pan o tym wszystkim w szczegółach. To szczytna idea. Ale co dalej?

- Rada miasta albo wyrazi wolę zainteresowania tematem, albo da zadaniu czerwone światło, twierdząc, iż zbiornik w Raciborzu to wszystko.

- Na koniec skorzystam, że rozmawiamy w cztery oczy - ile czasu zajmie napełnienie zbiornika u naszych sąsiadów?

- Może się wypełniać nawet kilka lat. Chyba że przyjdą stany wezbraniowe, powodziowe. Wtedy zapełni się w mig. Podam przykład z 1997 r. Wówczas Czesi wybudowali na rzece Moravicy zbiornik Slezska Harta. Miał on się wypełniać przez kilka lat. W lipcu 1997 r. rozpoczęto etap badań konstrukcyjnych. Tymczasem przyszła potężna woda - określana powodzią tysiąclecia. Czesi zaczęli łapać wodę do swojego zbiornika. Napełnili go w dwie doby! Przytrzymali wodę, a poziom cały czas rósł - z nieba przecież się lało. Jaki wniosek z informacji i dokumentów, które świadczą o tamtym okresie? Dzięki temu, że Czesi przytrzymali u siebie wodę, szacuje się, że fala powodzi była u nas niższa o 50-90 cm.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: kaczaTreść komentarza: Ale że Amerykany odchodzą, to już musi być źle.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:40Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: TTTreść komentarza: Ogrodowa już chyba passé🥴.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:33Źródło komentarza: Pracownicy MZK Kędzierzyn-Koźle na spotkaniu opłatkowym świętowali 55-lecie działalności spółkiAutor komentarza: wajTreść komentarza: Ty to raczej bez anty. Lepiej Ci po tym co napisałeś?Data dodania komentarza: 23.12.2024, 07:10Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: Taki seTreść komentarza: Nikt go nie zmuszał sam chciał przyjść żeby to odbudować ale widocznie się nie da nie ma starań z góry no to woli odejśćData dodania komentarza: 23.12.2024, 03:13Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: KibicTreść komentarza: Jeszcze trochę rządów pani prezes i nikt tu nie przyjdzie z normalnych zawodników grono się zaciśnieData dodania komentarza: 23.12.2024, 03:09Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: KibicTreść komentarza: Nie wiesz o co chodzi ryba gnije od głowyData dodania komentarza: 23.12.2024, 03:01Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1008 hPa
Wiatr: 18 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna