– Natychmiast została wydana decyzja o zabiciu kaczek w tym gospodarstwie. Podjęliśmy też decyzję prewencyjną o zabiciu kaczek w gospodarstwie kontaktowym, ze względu na bliskość z ogniskiem – mówi Joanna Zdobylak, powiatowy lekarz weterynarii.
Dziś (24.02) w starostwie zebrał się powiatowy zespół kryzysowy, by omówić podjęte działania.
- Gospodarstwo znajduje się w Kędzierzynie-Koźlu, w związku z tym wyznaczyliśmy obszar zapowietrzony, czyli okręg od ogniska o promieniu trzech kilometrów, on wykracza poza granice naszego powiatu. Dlatego to wojewoda swoim zarządzeniem określi zakazy i nakazy, które mają zabezpieczyć przed rozprzestrzenianiem się choroby – dodaje Joanna Zdobylak.
Wkrótce zostaną umieszczone maty dezynfekcyjne, które wydzielą zagrożony obszar.
- Nasze służby zareagowały bardzo sprawnie. Teraz czekamy na rozporządzenie wojewody. Na pewno sprzyja nam pogoda, bo choroba szybciej rozprzestrzenia się w temperaturze poniżej zera. Musimy zachować wszelkie środki ostrożności, od mat po znaki bezpieczeństwa – tłumaczy starosta Małgorzata Tudaj.
Napisz komentarz
Komentarze