W miniony weekend w RC Riding Center Sosnowice odbył się finał Polskiej Ligi Jeździeckiej 2024 – dziewiątej odsłony cyklu indywidualnych zawodów ogólnopolskich w skokach przez przeszkody współorganizowanego przez Polski Związek Jeździecki od 2016 roku. W tegorocznym cyklu skoczkowie rywalizowali ze sobą w trzech kategoriach: Grand Prix, młodzieżowej oraz open skierowanej do amatorów.
Julia Balawender z Kędzierzyna-Koźla, startująca w kategorii juniorów do 15 lat, w tym sezonie odniosła dwa zwycięstwa w zawodach Polskiej Ligi Jeździeckiej 2024. W maju wygrała drugą rundę młodzieżową na Ranczu Gościszów, a we wrześniu była najlepsza podczas szóstej rundy Perlage Masters CSN w Gałkowie.
Zawodniczka Ludowego Klubu Jeździeckiego Na Wyspie przed finałowymi zawodami zajmowała pierwsze miejsce w klasyfikacji. Niestety, nasza faworytka do podium miała ogromnego pecha. Tuż przed zawodami jej koń Wilson MK doznał urazu i Julia musiała pojechać na pożyczonej klaczy Bernikla, z którą nigdy nie trenowała. Nie miała więc szans w starciu z innymi parami i w finałowym konkursie uplasowała się na 12. pozycji. To było za mało, żeby w końcowym rozrachunku zostać medalistką Polskiej Ligi Jeździeckiej 2024. Do miejsca na podium zabrakło zaledwie punktu.
Pierwsze miejsce w całym cyklu zajęła Oliwia Banaszczyk (81,5 pkt.), drugie Karmela Wolniewicz (77 pkt.), trzecie Hanna Pazera (73,5 pkt.), a czwarte Julia Balawender (72,5 pkt.).
- Julia walczyła do końca, ale występ na nowym koniu, to zupełnie co innego, niż na własnym. Taki jest sport. Ale i tak jej występ w tegorocznej lidze uważamy za duży sukces. Teraz szykujemy się do sezonu halowego - zapowiada Robert Balawender, ojciec zawodniczki.
Napisz komentarz
Komentarze