W swej twórczości łączą oni elementy beatboxu, wokali i żywych instrumentów. Duet w 2017 roku wydał album „Alarm”, będący ilustracją muzyczną do słów najważniejszych poetów pokolenia Kolumbów. To obok „Powstania Warszawskiego” grupy Lao Che jedna z najważniejszych płyt o tej tematyce.
Po sobotnim występie, niektórzy widzowie wzięli udział w krótkich warsztatach z beatboxu.
Bartas Szymoniak bardzo dobrze wspomina czasy współpracy z legendą polskiego rocka, grupą Sztywny Pal Azji, w której śpiewał w latach 2008-2015.
- To był piękny czas, za który jestem wdzięczny. Przez te osiem lat zagraliśmy prawie siedemset koncertów. Nie zabrakło też wyjazdów zagranicznych w tym mojego pierwszego lotu do Stanów Zjednoczonych - mówi Bartas, chwaląc jednocześnie kędzierzyńsko-kozielską publiczność, przed którą wystąpił już po raz drugi.
Bartas jest absolwentem wydziału jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Był jednym z laureatów telewizyjnego programu „Idol”. Współpracował z wieloma artystami polskiej sceny muzycznej, m.in.: Skubasem, Marcinem Wyrostkiem, Vieniem, Sławkiem Uniatowskim i zespołem Big Cyc.
Na przełomie 2019/2020 roku ukaże się nowa płyta Bartasa, będąca niejako kontynuacją „Alarmu”. Oprócz autorskich tekstów znajdą się na niej innowatorskie interpretacje wierszy Bolesława Leśmiana. Wstępem do materiału jest utwór „Na szczyt”, w którym gościnnie na saksofonie zagrał, obecny frontman grupy Myslovitz, Mateusz Parzymięso.
Obszerny wywiad z Bartasem już niebawem na łamach "Nowej Gazety Lokalnej".
Napisz komentarz
Komentarze