Powiat robi nowe nasadzenia wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. "W ubiegły czwartek dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg szukał z nami kompromisu" - piszą w swoim poście członkinie koła. Dyrektor PZD miał zapewniać, że łączka częściowo zostanie zachowana. Tymczasem została zrównana z ziemią.
- Łączkę usunął wykonawca zanim powiadomiłem go o tej sytuacji. Zresztą powiedział, że nie dało się wykonać zaplanowanych prac bez uszkodzenia tej łączki - powiedział Arkadiusz Kryś, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
W poście na Facebooku,zamieszczonym przez Koło Gospodyń Miejskich, możemy przeczytać również, że łączka stała się w krótkim czasie nieodzownym, pożytecznym dla owadów i przyjaznym dla oka elementem ulicy Wojska Polskiego.
"Była to inicjatywa oddolna, bo miałyśmy już dość betonowej pustyni. 1 maja wysiałyśmy mieszkankę kwiatów polnych. Podlewałyśmy, nosząc z domu w butelkach plastikowych wodę. Czerwiec i lipiec były upalne i wyglądało na to, że łączka nie da rady. A jednak dała i po sierpniowych deszczach pięknie zakwitła." - czytamy na profilu Koła Gospodyń Miejskich.
- W zamian po drugiej stronie ulicy znajdują się dwa klombiki, które nie będą przez nas nasadzone, więc te panie będą miały pole do popisu i będą mogły sadzić tam różne rośliny - dodał dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
Napisz komentarz
Komentarze