To był niesamowity weekend. Emocji nie brakowało.
W sobotę odwiedziła nas ekipa kartingowa z Kędzierzyna, a w niedzielę dopingowali nas Philip Grund i Anna Grund, co dało nam mega kopa do walki!!! W treningach nie mogliśmy znaleźć tempa do tego pogoda utrudniała nam pracę. To był totalny rollercoaster, ale z wyjazdy na wyjazd było coraz lepiej.
Po pierwszych dwóch wyścigach prowadziliśmy w Moravskym Pucharze, ale to ostatni wyścig dał nam najwięcej emocji, na przedostatnim kółku doszło do kontaktu z innym zawodnikiem i spadek na drugą pozycję, ale dobre tempo Paul Grund pozwoliło, aby w ostatnim zakręcie wyprzedzić przeciwnika!!! Brawo Ty!!! Bardzo dziękuje żonie i synowi za udział w tych zawodach!!!
Dziękujemy naszym sponsorom bez których byłoby to niemożliwe i oczywiście naszym kibicom, jesteście niesamowici!!! - czytamy na facebookowym profilu Grund Racing Team.
Napisz komentarz
Komentarze