Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 04:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

"Jeszcze się tak w życiu nie zmęczyłem". Tomasz Radłowski o startach w Zubercu. ZDJĘCIA

W ramach organizowanych corocznie międzynarodowych wyścigów psich zaprzęgów Velka Cena Zuberca rozgrywane są mistrzostwa Polski na śniegu. Wśród reprezentantów sześciu krajów nie mogło zabraknąć Polaków. Silną ekipę u naszych południowych sąsiadów stanowiła Cze-Mi - Sekcja Sportów Psich Zaprzęgów LZS "Odrzanka" Dziergowice. I znów nasz klub rozbił bank. O tym starcie, ale i wcześniejszym rozmawialiśmy z Tomaszem Radłowskim, prezesem Cze-Mi.
"Jeszcze się tak w życiu nie zmęczyłem". Tomasz Radłowski o startach w Zubercu. ZDJĘCIA

Autor: Jagoda Waśkowska

Zuberec na Słowacji. Wieś leżąca blisko granicy z Polską. Zjeżdża tam dużo Polaków, by rywalizować na śniegu. W zawodach konkurowali też Czesi, Słowacy, Estończycy, Niemcy i Węgrzy.

Klub Cze-Mi może zaliczyć je do niezwykle udanych. W koronnej kategorii - czyli wyścigu z czterema psami rasowymi: alaskan malamut, pies grenlandzki i samojed - Tomasz Radłowski był pierwszy, Małgorzata Kita druga, a Mirosław Waśkowski trzeci.

Radłowski pojechał też w kategorii dwóch psów rasowych, gdzie zdobył drugie miejsce. W kategorii dwóch psów nierasowych tryumfowała Zuzanna Pająk, a Tomasz Pająk był trzeci w kategorii sześciu psów.

Śniegu po pas

- Bardzo trudne były to wyścigi, powiem szczerze, ponieważ nastąpiło gwałtowne ocieplenie - relacjonuje Tomasz Radłowski. - W piątek trasa była perfekcyjnie przygotowana, jednak przyszło duże ocieplenie, a do tego zaczął padać deszcz. Śniegu było multum - dobrze ponad metr, ale szybko zrobił się on bardzo miękki, co uprzykrzyło życie psom i ludziom - dodaje.  

Bywały momenty, że jechało się niczym przez potok. Dlatego organizatorzy zmuszeni byli odwołać niedzielny etap. Wszystko rozstrzygnęło się zatem w oparciu o wyniki etapu sobotniego.

 

Start Tomasza Radłowskiego w klasie DR4 NB2

 

- Ze względów bezpieczeństwa, ale głównie z myślą o psach, żeby łapa któremuś gdzieś nie wpadła - wyjaśnia decyzję organizatorów Tomasz Radłowski. - Nam też było bardzo ciężko. Jeszcze nigdy w życiu się tak nie zmęczyłem jak podczas startu z dwoma psami. To była katorga. Nawet gdy chciałem pomagać psom, które się zapadały w śniegu, to sam się zapadałem i nie byłem w stanie za wiele zrobić. Wygrzebanie się ze śniegu stanowiło nie lada wyzwanie.

Temperatura znacznie na plusie, opady deszczu, zmęczenie. Zamiast planowanych 30 minut rozmówca jechał 40.

- Jak wróciłem na metę, to pytali mnie, czy startuję w czwórkach, bo miałem bardzo mało czasu, żeby się przepiąć. Oni się bardziej przestraszyli niż ja. Koledzy powiedzieli, że wyglądałem na wykończonego. I tak w rzeczywistości było - wspomina rozmówca.

Przez moment miał wątpliwości, czy jechać w drugim biegu. Wola walki zwyciężyła nad słabościami.

Zdały egzamin

Drugi start był zgoła inny. Psy Tomasza Radłowskiego pobiegły genialnie. Być może dlatego, że tydzień wcześniej miały przetarcie w niewiele łatwiejszych warunkach.

- Z Tomaszem Pająkiem wybraliśmy się wtedy na jeszcze inne wyścigi górskie, nazywane Oravská Polhora. Zdecydowałem się na tamten wyjazd, ponieważ to bardzo blisko granicy z Polską, dosłownie sześć kilometrów - wyjaśnia prezes Cze-Mi.

Przypuszcza, że pokonanie tamtejszej trasy, biegnącej po bardzo pofałdowanym terenie, wpłynęło na to, iż jego psy tak świetnie poradziły sobie w Zubercu. Podczas Oravskiej Polhory również panowały trudne warunki.

- Z 10 stopni poniżej zera zrobiło się 4 na plusie. Śnieg też stał się miękki. Zatem psy już tydzień wcześniej miały dobrą szkołę - uśmiecha się rozmówca.

Poziom zawodów w Zubercu był bardzo wysoki. Dość wspomnieć, że z Małgorzatą Kitą Radłowski wygrał zaledwie 5 sekundami, a z Mirosławem Waśkowskim, który tydzień wcześniej na mistrzostwach świata zdobył 5. miejsce, jeszcze większą różnicą czasową, bo wynoszącą półtorej minuty. Natomiast nad czwartą Słowaczką miał przewagę 3 minut.

- Pokazaliśmy się z dobrej strony i to pomimo że na trasie były tylko trudne momenty. Nic nie było komfortowe. Tylko w zestawieniu z biegiem z dwójką psów bieg z czwórką był nieco łatwiejszy. Cała trasa była trudna, ponieważ człowiek się zapadał. Ale na przykład wyprzedziłem Węgra w wodzie po kolana, bo psy przeciągnęły mnie jak na nartach wodnych. Są dobrze przygotowane, silne, spisały się. Mam dla nich wielki szacunek - podkreśla szef czemistów.

Ciągła walka

Prawdopodobnie były to najtrudniejsze starty w jego sportowej karierze.

- Trzeba walczyć ze słabościami, nie ma zmiłuj się. Aczkolwiek, nie ukrywam, że nawet w trakcie startu z dwoma psami zastanawiałem się, którędy zejść z trasy. Tak ciężko było. Jakoś się jednak udało dojechać. Na szczęście na ostatnim kilometrze dogoniłem rywala. To dało mi siły, by dojechać do mety - mówi Tomasz Radłowski.

Momenty zwątpienia, niczym w maratonie, wynikały głównie z troski o dobrostan zwierząt, ale i ekstremalnego wysiłku. Nawet gdy nasz rozmówca chciał pomóc psom, nie był w stanie tego zrobić, bo zapadał się w śniegu.

 

Zwycięska trójka z Cze-Mi w klasie DR 4 NB2. Od lewej: Małgorzata Kita, Tomasz Radłowski i Mirosław Waśkowski

 

Sporo osób zrezygnowało z wyścigu. Z Polaków ukończyło go 28, a 12 zrezygnowało ze startu.

- Ktoś wrócił z trasy z pierwszych biegów, to weszli sobie na górkę, zobaczyli, jaki jest śnieg, i stwierdzili, że nie dadzą rady - mówi Radłowski.

Na zawodach śnieżnych jeździ się głównie w górach. Zuberec leży w Tatrach Zachodnich. Maszerzy rywalizowali na tamtejszej wielkiej hali górskiej.

(...)

Cały artykuł w 9. numerze "Nowej Gazety Lokalnej", który ukazał się 7 marca. Dostępny również w wersji elektronicznej - E-WYDANIE.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lolTreść komentarza: wystarczy trochę śniegu albo drobne problemy na torach i czas podróży potrafi się całkiem zmienić Papier wszystko przyjmie, torowisko niestety nie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:57Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: PodróznyTreść komentarza: Samorządowcy znowu przechwalają się nowym rozkładem jazdy PKP, jakby to była ich własna zasługa. Tymczasem na decyzje PKP Intercity, Polregio czy PKP PLK nie mają żadnego wpływu, bo to wszystko ustala się na poziomie centralnym. Łatwo robić konferencje i opowiadać, jak to „załatwili więcej połączeń”, gdy w rzeczywistości nie mieli na to większego wpływu niż przeciętny pasażer. Może zamiast przypisywać sobie cudze decyzje, warto byłoby zająć się tym, na co faktycznie mają wpływ – choćby zgraniem rozkładu MZK z przyjeżdżającymi pociągami. Bo co z tego, że ktoś przyjedzie z Gliwic o 18:00, skoro autobus na Koźle odjechał o 18:02, a w niedzielę następny jest dopiero za 45 minut? Taki „komfort podróżowania” to żadna promocja miasta, tylko pokaz nieudolności w podstawowych sprawach.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:32Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: SmakoszTreść komentarza: A ceny na tym jarmarku...KOSMICZNE!!! Adekwatne do emerytu!?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:48Źródło komentarza: Seniorzy z Kędzierzyna-Koźla na świątecznym jarmarku w Kłodzku. ZDJĘCIAAutor komentarza: lolTreść komentarza: Proszę zapytać bab. To nie wojna płci.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:12Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: TurystkaTreść komentarza: Brawo. To już będzie można wsiąść do pociągu i do Kołobrzegu dotrzeć.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: zuchTreść komentarza: Wagony DB należy odesłać na śmietnik - t.j. tam skąd przyjechały. Czy u nas jest złomowisko dla tego szmelcu? Skoro "robimy a nie gadamy", przydałoby się również więcej skutecznosci w sprawie modernizacji linii K-Koźle - Nysa.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:19Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowej
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna