Korneliusz Banach to wychowanek miejscowego MMKS-u. W 2010 roku trafił do Młodej ZAKSY, gdzie grał pod okiem Michała Chadały. Ambitny zawodnik kilka lat później dołączył do pierwszego składu. Trenowanie z pierwszą drużyną i występy u boku Pawła Zatorskiego były szansą, którą młody zawodnik wykorzystywał, co potwierdzał za każdym razem pojawiając się na boisku. Korneliusz Banach zdobył dwa tytuły mistrza kraju (2016, 2017), Puchar Polski (2017) oraz wicemistrzostwo (2018).
Miniony sezon zawodnik spędził w ZAKSIE Strzelce Opolskie i jak sam przyznaje, mimo trudów na początku sezonu, ostatni rok sporo go nauczył, nie tylko siatkarsko.
- Za mną bardzo ciężki rok z wielu powodów. Jednak wiele wniosków wyciągnąłem, bardzo dużo mnie ta sytuacja nauczyła i mam nadzieję, że najgorsze już za mną - przyznał Korneliusz Banach, zaznaczając jak ważny był dla niego powrót do pierwszej drużyny ZAKSY. - Wracam z uśmiechem i z wielką motywacją do ciężkiej pracy. Zdaję sobie sprawę, kto występuje na mojej pozycji, ale chcę cały czas się uczyć i poprawiać w każdym elemencie, stawać się lepszym z każdym dniem i zapracować sobie swoją postawą by móc pokazać się również na boisku - deklaruje zawodnik.
- Możliwość pracy w takim zespole, u boku takich zawodników i trenerów to szansa na duży rozwój. Miałem już okazję być w tym zespole przez trzy lata i wiem jak świetna atmosfera panuje wewnątrz klubu. Cieszę się na ponowną współpracę z tymi ludźmi - zaznaczył Korneliusz Banach.
Do zespołu prowadzonego przez Nikolę Grbicia dołączy również Filip Grygiel, młodzieżowy reprezentant Polski (U-19, U-21) i wychowanek SK „Górnik” Radlin. 19-latek, grając na pozycjach przyjmującego i atakującego przez trzy lata w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale, dał się poznać z dobrej strony, wielokrotnie wyrastając do roli lidera swoich drużyn, zdobywając także indywidualne wyróżnienia.
Jak przyznał młody siatkarz propozycja mistrza Polski była ofertą nie do odrzucenia. - Gdy pojawiła się oferta z ZAKSY nie zastanawiałem się długo, bo wiedziałem że będzie to duże wyzwanie jak i szansa na rozwinięcie umiejętności. Trener Nikola Grbić jest bardzo dobrym fachowcem, wiec również to przemawiało za tym by iść do Kędzierzyna-Koźla i rozwijać się pod jego okiem - podkreślił nowy zawodnik mistrza kraju.
Napisz komentarz
Komentarze