Tomasz Kalembka debiutował w ZAKSIE w sezonie 2018/2019. W 2021 roku, pochodzący z Dąbrowy Górniczej siatkarz, powrócił do Kędzierzyna-Koźla i do zdobytych wcześniej trofeów dodał kolejne.
- Ogromnie się cieszę, że mogę nadal być częścią tego klubu. ZAKSA to doskonały klub który zapewnia zawodnikowi wszystko czego potrzebuje i przychodzi się tu na trening nie jak do pracy z obowiązku, a z uśmiechem na twarzy bo atmosfera, która panuje w szatni czy ogólnie w klubie jest znakomita - podkreślił środkowy, deklarując walkę o najwyższe cele również w kolejnym sezonie. - Pomimo zmian, które nastąpiły przed zeszłym sezonem, udało nam się zdobyć praktycznie każde trofeum o które walczyliśmy, więc mam nadzieję, że przyszły sezon będzie równie owocny. Świetnie, że większość drużyny została bo kolektyw i zgranie, które wypracowaliśmy w zeszłym sezonie doprowadziło nas do tej historycznej potrójnej korony. I jestem przekonany, że nasza grupa jest na tyle ambitna i pracowita, że zrobi wszystko aby ten sukces powtórzyć.
Kolejny z naszych środkowych – Norbert Huber – debiutował w ZAKSIE w minionym sezonie. Reprezentant Polski znakomicie wkomponował się zespołu, szybko stając się jednym z filarów drużyny prowadzonej przez Gheorghe Cretu. Niestety w końcówce rozgrywek ligowych zawodnikowi przytrafiła się ciężka kontuzja.
- Miniony sezon był dla mnie najlepszym w mojej dotychczasowej przygodzie ze sportem. Mimo że stało się jak się stało i przytrafiła mi się kontuzja, to jestem podekscytowany tym, co razem osiągnęliśmy – podkreśla Norbert Huber. - Naszym największym atutem była drużyna. Uważam, że w kolejnym sezonie, pomimo kilku zmian, jesteśmy w stanie nadal sięgać i mierzyć jak najwyżej i robić duże rzeczy - dodał środkowy.
Ambitnego siatkarza czeka jeszcze przerwa i rehabilitacja, ale jak deklaruje zamierza w tym czasie ciężko pracować, aby w jak najlepszej formie wrócić do gry.
- Jeśli chodzi o mnie, to mam dużo czasu na odpoczynek, regenerację i pracę nad swoim ciałem. Postaram się wykorzystać ten czas jak najlepiej - kończy Norbert Huber.
Napisz komentarz
Komentarze