- Ta umowa nie kończy definitywnie procesu wdrażania transportu zbiorowego w powiecie, będziemy stale rozmawiać, czekamy na podwójny rocznik, a nabór trwa, po nim będziemy wiedzieć ile młodzieży znajdzie się w naszych szkołach i wówczas we wrześniu dopasujemy ofertę do uczniów - mówi starosta Małgorzata Tudaj.
Krzysztof Zubeil z firmy GTV Bus zapowiada nowości. - Planujemy wprowadzić telebusa, czyli zamawianie busa przez telefon. Wtedy zobaczymy jakie będzie zapotrzebowanie, chodzi tu o kursy popołudniowe, czyli po godzinie 18 czy 20, które na tym terenie nie funkcjonowały od kilku lat - zaznacza. Telebus realizowany będzie tymczasowo.
GTV Bus przejmuje po Arrivie (firma złożyła w grudniu wypowiedzenie umowy) plac, bazę i pracowników. - Mamy doświadczenie w gminach Rudziniec, Blachownia, Konopiska, tam też przejęliśmy komunikację i dobrze nam to wychodzi. W powiecie kędzierzyńsko-kozielskim będziemy rozbudowywać połączenia - mówi Krzysztof Zubeil.
W sumie jeździć u nas będzie 30 autobusów, a to wiąże się ze sporym nakładem pieniężnym, logistycznym, personalnym i czasowym. Całkowita wartość umowy, która będzie obowiązywała od 1 lipca 2019 roku do 30 czerwca 2020 roku została wyliczona na 8 milionów 262 tysiące złotych. Ponad 5 milionów będzie pochodziło z wpływów z biletów oraz refundacji ulg z urzędu marszałkowskiego. Do tej kwoty samorządy będą musiały dopłacić 2 miliony 916 tysięcy złotych. Połowę niezbędnych środków wyłoży powiat kędzierzyńsko-kozielski, drugą podzielą między sobą gminy wiejskie w następujących proporcjach: Pawłowiczki 11,5 proc., Bierawa 10,5 proc., Cisek 10,5 proc., Reńska Wieś 10 proc., Polska Cerekiew 7,5 proc.
Napisz komentarz
Komentarze