Reklama
środa, 22 stycznia 2025 12:04
Reklama
Reklama
Reklama

Kubuś kiedyś wyjdzie ze świata ciszy. Potrzeba jednak długiej terapii

Zawsze trzeba walczyć o swoje dziecko, bo ma tylko nas i to nasza rola, żeby jako dorosły mógł jak najlepiej funkcjonować. Niech zainteresowani rodzice wiedzą, że nie muszą jeździć po całej Polsce. W Opolu jest naprawdę świetna opieka - przekonuje Klaudia Bednarz z Większyc w gminie Reńska Wieś, mama niespełna 3-letniego Kubusia Zieglera. Chłopiec jest pierwszym pacjentem, który w województwie opolskim przeszedł operację wszczepienia implantu ślimakowego. To zasługa zespołu Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

Autor: archiwum prywatne

Pani Klaudia ma dwóch synów. Jakub w maju skończy trzy lata. Michał ma lat sześć. W 2020 r. pani Klaudia została sama z chłopcami. Mieszkają u jej rodziców.

Mimo że wyniki badań po urodzeniu się Kubusia były prawidłowe, chłopiec przez całe swoje dotychczasowe życie funkcjonował w świecie ciszy. Dopiero w lipcu 2021 r. u Jakuba zdiagnozowano głuchotę czuciowo-nerwową.

"Kubuś nie mówi, zna zaledwie kilka słów. Mimo aparatu nie reaguje prawidłowo na dźwięki - nie widzi w nich niczego atrakcyjnego. Nauczył się funkcjonować w swoim cichym świecie i czeka go długa droga, żeby dźwięki sprawiały mu radość" - informuje mama Kuby w opisie zbiórki pieniędzy w ramach programu "Zdążyć z Pomocą" Fundacji Dzieciom, gdzie na rzecz Kubusia można wpłacać darowizny czy 1 proc. podatku. "Kubuś uczęszcza na wiele terapii, w tym również prywatnych. Czeka go też dalsza diagnoza pod kątem innych schorzeń" - dodaje.

Wziąć się w garść

Kiedy doktor Jolanta Muszyńska-Chowaniec, otolaryngolog i audiolog z Opola, przekazała mamie Kuby diagnozę: głuchota czuciowo-nerwowa, trochę zawalił jej się świat.

- Musiałam to przepłakać i przepracować w głowie, bo to drugi syn, który będzie mierzył się z niepełnosprawnością. Michał jest w spektrum autyzmu. Wiedziałam, że nie ma co się załamywać, bo dzieci mają głównie tylko mnie, więc wzięłam się w garść i zaczęłam działać. Szukać odpowiednich terapii, rozwiązań, wsparcia - mówi Klaudia Bednarz.

W długotrwałym i skomplikowanym procesie przywracania słuchu u syna bardzo wspierają ją rodzice. Zajmują się jednym synem, gdy z drugim wyjeżdża na terapię. Chłopcy tygodniowo mają łącznie około dziesięciu godzin terapii.

Mama kilkulatków nie jest w stanie podjąć pełnego zatrudnienia. Korzysta z systemów pomocy społecznej, dofinansowania zajęć. Jest ciężko, podkreśla, ale zaraz dodaje, że wierzy, iż każdy grosz, który teraz inwestuje w dzieci, zaowocuje normalną przyszłością dla pociech.

Dość długa była droga do zakwalifikowania się Kubusia do pionierskiej w województwie opolskim operacji wszczepienia implantu ślimakowego. Po badaniach u otorynolaryngologa z Gliwic, Norberta Stramy, który zasugerował wszczep, pani Klaudia zaczęła dzwonić do Wrocławia i Poznania.

"Brak komunikacji trochę mnie załamał i wtedy odezwała się do mnie Gabriela Gałek, że może mi pomóc w procesie kwalifikacji i implantacji" - napisała mama Jakuba na profilu facebookowym.

Gabriela Gałek działa w platformie dla osób korzystających z implantu słuchowego "Razem dla słuchu". To ona poinformowała mamę Kubusia, że w Opolu prof. Krzysztof Morawski planuje przeprowadzać wszczepy implantu ślimakowego.

Początkowo pani Klaudia nie była przekonana do Opola, wszak każdy, do kogo zwracała się z prośbą o opinię, polecał większe ośrodki: Poznań, Wrocław czy Warszawę. Po przeczytaniu wielu pozytywnych artykułów na temat prof. Morawskiego podjęła decyzję, że warto postawić na stolicę województwa opolskiego.

"Pani Gabriela umówiła mnie na spotkanie z inżynierem klinicznym w Opolu i już wtedy miałam rozmowę z profesorem. Nie ma na co czekać, implantujemy - powiedział pan profesor" - relacjonuje rozmówczyni.

Po miesiącu wyznaczono termin kwalifikacji w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu. Tam wykonano Kubie badanie słuchu i tomografię komputerową pod narkozą. W trakcie trwającego półtora dnia pobytu w Opolu uzyskano też opinię logopedy i psychologa z USK Centrum Medycznego Audika przy ul. 1 Maja. 

Tydzień później Kubuś był już na oddziale laryngologii opolskiego USK. O ile w czasie kwalifikacji chłopiec z Większyc dzielił pokój z inną pacjentką, o tyle czekając na operację, przebywał w osobnym pokoju z własną łazienką.

"Rodzic śpi na fotelu WOŚP. Czysto i wygodnie w pokojach. W pierwszy dzień badania krwi, założenie wenflonu, rozmowa z anestezjologiem. Panie pielęgniarki bardzo cierpliwe przy takim niewspółpracującym pacjencie, pani doktor anestezjolog miała świetne podejście do Kuby. Dodatkowo rozmowa z profesorem - odpowiedział na każde pytanie, dużo tłumaczył, był bardzo cierpliwy dla Kuby" - czytamy w relacji mamy Kubusia.

Cudowna nowina

Operację wyznaczono na godzinę dziewiątą. Mały dzielny pacjent musiał być na czczo. Przed wejściem na blok podano mu syrop uspokajający. Na bloku operacyjnym - w osobnym pomieszczeniu z zabawkami - oczekiwanie z mamą na anestezjologa, który ponownie zbadał dziecko. Wstępne podanie narkozy również przy najbliższej sercu osobie.

W południe prof. Morawski wraz z inżynier kliniczną przyszedł do pani Klaudii, by przekazać, że wszystko poszło zgodnie z planem.

- To było bardzo miłe z jego strony, bo siedziałam jak na szpilkach - wspomina, już z uśmiechem, rozmówczyni. (...)

 

Cały artykuł w 10. nr. Nowej Gazety Lokalnej, który ukazał się 15 marca 

 

Przekazać Kubusiowi 1 proc. podatku można, wpisując w formularzu PIT numer: KRS 0000037904, w rubryce "Informacje uzupełniające" należy wpisać: 39926 Ziegler Jakub.

Indywidualne wpłaty można kierować na subkonto podopiecznego w Fundacji. Odbiorca: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą". Numer rachunku: 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994 (Alior Bank). Tytułem: 39926 Ziegler Jakub darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: marylaTreść komentarza: baju baju baju jak śpiewał klasyk + oczywiste fiszki projektoweData dodania komentarza: 22.01.2025, 09:55Źródło komentarza: Odrzańska infrastruktura będzie modernizowana. To inwestycja w niskoemisyjny transportAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: Dzieci są spoko. Dostaną w wakacje darmowy festiwal od Złotego Melona. To naiwni darczyńcy i gminy ponoszą nieuzasadnione koszty tej zabawy. Ciekawe czemu Pan Owsiak mimo wyroków sądów nie udostępnia faktur zakupu i sprzedaży w swoich firmach.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 06:52Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcjeAutor komentarza: soxTreść komentarza: mam nadzieję że ten artykuł i mok w k-k sponsoruje owa "fundacja"Data dodania komentarza: 22.01.2025, 06:35Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcjeAutor komentarza: PakaTreść komentarza: Pociąg nie zatrzymał się w szczerym polu Jak ktoś nie odróżnia drogi gdzie stoją samochodu straży pożarnej od pola to jest źle Pociąg zatrzymał się między Kleszczowej a miejscowością TaciszowData dodania komentarza: 21.01.2025, 22:38Źródło komentarza: Pociąg stanął w szczerym polu. Ewakuacja pasażerów na trasie Gliwice - Kędzierzyn-KoźleAutor komentarza: JoTreść komentarza: A czy ktoś widział gdzie się zatrzymał Chyba nie Bo nie w szczerym polu Tylko nad drogą prowadzącą od kleszczowa do miejscowości Taciszow I to nie jest szczere pole inaczej autobusy by tam nie dojechały po co takie komentarze jak ktoś tego nie widziałData dodania komentarza: 21.01.2025, 22:30Źródło komentarza: Pociąg stanął w szczerym polu. Ewakuacja pasażerów na trasie Gliwice - Kędzierzyn-KoźleAutor komentarza: babciaTreść komentarza: rooooondooooooo !!!!!!!!!!!!!!!Data dodania komentarza: 21.01.2025, 21:01Źródło komentarza: Toyota nie ustąpiła pierwszeństwa audi. Kolizja na osiedlu Piastów. ZDJĘCIA
Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 3°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna