W ostatnich dniach Ukraina padła ofiarą cyberprzestępców. Był to największy tego typu incydent od kilku lat – swoim zasięgiem objął blisko 70 serwisów rządowych. W wyniku ataku został również odcięty dostęp do platformy Diia, która jest odpowiednikiem polskiej aplikacji mObywatel.
Oprócz ataku na strony rządowe, doszło również do o wiele poważniejszego w skutkach wykorzystania złośliwego oprogramowania, którego celem jest, jak donosi Microsoft Threat Intelligence Center (MSTIC), destrukcja danych znajdujących się na zainfekowanych urządzeniach.
Aby zapewnić bezpieczeństwo Polski, rząd podejmuje działania wyprzedzające. W Rządowym Centrum Bezpieczeństwa odbyło się posiedzenie Zespołu Incydentów Krytycznych. Na podstawie wniosków ze spotkania, a także po zasięgnięciu opinii ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie, które wprowadza pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP.
Stopień alarmowy CRP jest wprowadzany w sytuacji zagrożenia o charakterze terrorystycznym, które dotyczy systemów teleinformatycznych organów administracji publicznej lub systemów, które wchodzą w skład infrastruktury krytycznej.
Wprowadzenie tego stopnia alarmowego oznacza, że administracja publiczna jest zobowiązana do prowadzenia wzmożonego monitoringu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych. Chodzi o możliwość ewentualnego naruszenia bezpieczeństwa komunikacji elektronicznej.
Wszelkie niepokojące i nietypowe sytuacje oraz zagrożenia powinny być zgłaszane Policji za pośrednictwem numeru telefonu 112.
Napisz komentarz
Komentarze