W przypadku potwierdzenia zakażenia koronawirusem uczniowie i nauczyciele przechodzą na pracę zdalną i objęci są kwarantanną, albo też nadzorem epidemiologicznym.
Sprawdziliśmy, jak obecnie sytuacja epidemiologiczna przekłada się na funkcjonowanie placówek oświatowych i wychowawczych w naszym mieście.
W czwartek 20 stycznia w przypadku kędzierzyńsko-kozielskich żłobków na kwarantannie przebywało 34 dzieci (tj. 11,9% wszystkich maluchów zapisanych do żłobków).
Ponadto kwarantanną objętych jest 133 dzieci z przedszkoli (co stanowi 7,3 % wszystkich przedszkolaków w Kędzierzynie-Koźlu) oraz 1029 uczniów szkół podstawowych, czyli 26,7 % spośród wszystkich dzieci uczących się w miejskich podstawówkach (a jest ich 3852).
- Cześć kwarantann w szkołach kończy się już dzisiaj, więc od piątku ta liczba będzie mniejsza o około 300 uczniów - informuje Bożena Jankowska, kierownik Wydziału Oświaty i Wychowania Urzędu Miasta w Kędzierzynie-Koźlu, która porównując dane z ostatnich dwóch tygodni zauważa, że wzrosła nieco ilość przedszkolaków przebywających na kwarantannie, natomiast w przypadku dzieci ze żłobków liczba ta utrzymuje się na zbliżonym poziomie.
W przypadku przedszkolaków obecne dane nie są jednak złe, biorąc pod uwagę, że wskaźnik dzieci z placówek przedszkolnych objętych kwarantanną sięgał nawet 20%, przy obecnych 7,3%.
W przypadku uczniów podstawówek odnotowano pewien wzrost. Wynika to głównie z faktu, że z uwagi na przerwę w nauce w okresie świąteczno-noworocznym, nie było żadnych kwarantann, bo jeśli nawet, to dzieci i tak przebywały w domach, zatem placówki oświatowe nie wykazywały tego w swoich statystykach. Dopiero po powrocie uczniów do szkół (co nastąpiło 10 stycznia) ponownie zaczęto zbierać te dane i wskaźnik dzieci objętych kwarantanną zaczął stopniowo rosnąć.
Napisz komentarz
Komentarze