Jak można się domyślić, siekiery posłużyły do rozbicia tafli lodu, który w niektórych miejscach skuł jeziorko w Dębowej. Ale jak wiadomo, zimna woda i gorąca atmosfera jest tym co morsy lubią najbardziej.
Zapraszamy do fotorelacji Michała Sowiżdrzała
Napisz komentarz
Komentarze