Kupowano je jak świeże bułeczki
W Generalnej Guberni ukazywało się osiem dzienników, które były kontrolowane przez Niemców. Gadzinówki, mimo że określano je najgorszymi obelgami, jak na przykład szmatławce czy kurwary, sprzedawały się wyśmienicie (na poziomie setek tysięcy egzemplarzy). Szczególnie wówczas, gdy informowały o tragicznych wydarzeniach, takich jak katastrofa lotnicza, w której zginął gen. Władysław Sikorski, czy odkrycie grobów polskich oficerów pomordowanych w Katyniu.
29.01.2020 10:56
8