Reklama
piątek, 22 listopada 2024 08:58
Reklama
Reklama
Reklama

Memoriał Sławomira Kowalika. Wspomnienie o trenerze tenisa stołowego

Turniej tenisa stołowego pamięci trenera Sławomira Kowalika obędzie się w hali "Śródmieście" przy al. Jana Pawła II w Kędzierzynie-Koźlu 20 listopada. Przypominamy postać legendarnego szkoleniowca z naszego miasta.
Memoriał Sławomira Kowalika. Wspomnienie o trenerze tenisa stołowego

To będzie turniej tenisa stołowego dla dzieci ze szkół podstawowych pod honorowym patronatem prezydenta Kędzierzyna-Koźla. Do zmagań mogą przystąpić zawodnicy posiadający licencję Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Początek gier o godz. 9.

Organizatorami wydarzenia są: Kłodnickie Towarzystwo Sportowe "Kłodnica" oraz Miejski Międzyszkolny Klub Sportowy przy współpracy z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.

Niewiele było takich postaci w lokalnym sporcie. Nazwisko Sławomira Kowalika niemal każdemu kojarzyło się z tenisem stołowym. Ponad 60 lat związany był z tą dyscypliną. Był trenerem i działaczem, który wychował całe pokolenia młodych zawodników. Pisał też teksty do „Lokalnej”. Tryskał zdrowiem i optymizmem. Choć był już na emeryturze, to odszedł za wcześnie.

Sławomir Kowalik urodził się w 22 września 1936 roku w Ksawerynowie, niewielkiej miejscowości na pograniczu województw mazowieckiego i lubelskiego. W wieku 15 lat przyjechał do Sławięcic, gdzie rozpoczął naukę w technikum chemicznym. Miał talent do sportu. Mimo niespecjalnych warunków fizycznych radził sobie zarówno w piłce nożnej, jak i koszykowej. Trenował też z powodzeniem lekką atletykę. Bardzo lubił boks. W Sławięcicach natknął się na tenis stołowy, z którym - jak się później okazało - związał się na całe życie. Jak to często bywa, o takiej decyzji zdecydował przypadek. W technikum Kowalik poznał Narcyza Kucharzewskiego. Razem mieszkali w internacie i uczęszczali do jednej klasy. Narcyz trenował ping-ponga. Był nawet zawodnikiem Unii Tułowice. To on zaczął uczyć kolegę zasad gry, ustawienia przy stole, trzymania rakietki i podstawowych zagrań. Każdą wolną chwilę chłopcy spędzali przy stole.

Po skończeniu szkoły Kowalik rozpoczął pracę w Zakładach Azotowych „Kędzierzyn”. Życie zawodowe łączył z treningami różnych dyscyplin. Reprezentował Unię Kędzierzyn w lekkiej atletyce, gdzie w biegu na 100 metrów uzyskał niezły wynik: 11,5 sekundy. W nieistniejącej już hali sportowej obok dworca PKP w Kędzierzynie działała sekcja boksu. Tam też można było spotkać Kowalika. Jednak najbardziej ciągnęło go do ping-ponga. Był zawodnikiem m.in. w Górniku Januszkowice, Chemiku Kędzierzyn, Starcie Kędzierzyn i Ruchu Zdzieszowice.

W latach 60. rozpoczął szkolenie innych. Społecznie pełnił funkcję trenera juniorów w Chemiku. W 1968 roku ukończył w Opolu kurs instruktora tenisa stołowego oraz kurs sędziowski. Rok później został też instruktorem boksu. Kiedy przy ówczesnej ulicy Karola Świerczewskiego została otwarta kryta pływalnia, Kowalik był tam jednym z pierwszych ratowników.

Na początku lat 70. rozpoczął pracę w Starcie Kędzierzyn, gdzie odnosił znaczne sukcesy jako szkoleniowiec. W 1977 roku wprowadził żeńską drużynę do drugiej ligi. Po jednym sezonie dziewczyny spadły, ale w 1979 roku zespół żeński, a także męski, wywalczył awans. Żeńska ekipa Startu przez siedem lat występowała w drugiej lidze. W tym samym roku Kowalik uzyskał tytuł trenera drugiej klasy na AWF-ie w Poznaniu, filii w Gorzowie Wielkopolskim. Swoje kwalifikacje podniósł 11 lat później, gdy w Warszawie uzyskał stopień trenera pierwszej klasy.

Wychowankowie szkoleniowca z Kędzierzyna-Koźla odnosili sukcesy indywidualne nie tylko w województwie. Jego podopieczny Filip Knyszewski był mistrzem Polski i reprezentantem kraju.

W międzyczasie Kowalik pożegnał się ze Startem i rozpoczął pracę w pobliskich Zdzieszowicach. W Ruchu stworzył od zera sekcję tenisa stołowego. Szkolił młodzież, a zespoły seniorów mężczyzn i kobiet wprowadził do drugiej ligi.

Po jakimś czasie wrócił do pracy w Kędzierzynie-Koźlu. W 1994 roku utworzono Miejski Międzyszkolny Klub Sportowy, w którym powstała sekcja tenisa stołowego.

W 1997 roku Kowalik uzyskał licencję sędziowską upoważniającą do prowadzenia spotkań w pierwszej lidze i ekstraklasie. Przez cztery kadencje pełnił funkcję członka Zarządu Opolskiego Związku Tenisa Ziemnego. W 2000 roku rozpoczął współpracę z Odrą Koźle i wprowadził tenisistów tego klubu do drugiej ligi. Później skupił się na pracy z młodzieżą w MMKS-ie. Jego wychowanką była m.in. reprezentantka kraju Paulina Knyszewska.

Trwająca ponad sześćdziesiąt lat przygoda z celuloidową piłeczką przyniosła Kowalikowi nie tylko sukcesy sportowe, ale i słowa uznania. Otrzymał mnóstwo nagród i wyróżnień. Odnosił też sukcesy w plebiscycie „Nowej Gazety Lokalnej” na najpopularniejszego trenera miasta i powiatu. Zmarł nagle 10 maja 2015 roku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: jak tam zalegniesz to się dołożę z potrzeby miłości bliźniegoData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:25Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: rozkwita acha... chyba grzybnia na zwisającym starym workuData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:24Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdnaAutor komentarza: anty onucaTreść komentarza: A są gdzieś takie, czy gdzieś je budują. Wskaż nam te lokalizacje gdzie to ośrodki są budowane byśmy mogli zaprotestować i je blokować!!!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:22Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdnaAutor komentarza: PIKTreść komentarza: Sprawa dla ABWData dodania komentarza: 22.11.2024, 01:07Źródło komentarza: Wykolejenie i zderzenie pociągów w Kuźni Raciborskiej. Linia z Kędzierzyna do Raciborza zamkniętaAutor komentarza: Klient teżTreść komentarza: Po sklepach chodzą z kurtką, płaszczem przewieszonym przez rękę. Dziewczyny z makijażem to nie zwykły szary człowiek, którego trzeba poniżać. W R. pewna grupa używa np.dezodorantów, kremów, a pan zerka na emerytki, często podejrzaneData dodania komentarza: 21.11.2024, 23:22Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Basia 84Treść komentarza: Lidl to porażka. Ostatnio często się reklamują w złym świetle - bardzo negatywnie to klienci odbiorą. W Biedrze jak zapomniałam, to Pani ekspedientka mnie poprosiła o płatność. Chciała zapłacić, ale wróciłam oddać wózek, więc mnie zaczepiła o płatność. Można po ludzku, albo po chamsku. Lidl zachował się jak cham. Na miejscu tego klienta, ostatni raz by mnie widzieli w tym sklepie.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 22:29Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: -1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 998 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna