- Przedsięwzięcie stworzenia miejsca odpoczynku dla uczniów naszej szkoły było pomysłem pani dyrektor Małgorzaty Nowackiej. Już w czerwcu została zakupiona wykładzina, która teraz upiększa to miejsce. Zaczęło się planowanie, bo marzenie to jedno, a rzeczywistość drugie - powiedziała Agnieszka Kamusella, nauczycielka PSP 6.
Realizacja tego zadania związana była z decyzją Rady Rodziców w sprawie ograniczenia używania telefonów komórkowych w szkole obowiązującym od 27 stycznia 2020 r.
- Wszyscy korzystamy ze smartfonów i o ile dla nas dorosłych stało się to powszechne kilka lat temu, to współcześnie dzieci rozpoczynają przygodę ze smartfonem wcześniej aniżeli z ławką szkolną - mówiła Iwona Szymczyk-Wiaderek , nauczycielka PSP 6.
Nic dziwnego zatem, że smatfony wykorzystywane są w szkole przez dzieci w innych celach niż nauka i poszerzanie wiedzy z matematyki, przyrody czy języka polskiego. Korzystanie z telefonów przez dzieci i młodzież w szkole ma więcej wad i przykrych konsekwencji, niż samych plusów. Uczniowie korzystający z telefonów na lekcjach często zakłócają pracę nauczycielowi. Poprzez wysyłanie smsów, granie w gry, słuchanie muzyki, uczniowie nie skupiają się na tym, na czym powinni, czyli na zajęciach. Ponadto telefon może być też źródłem konfliktów i powodem do kłótni między rówieśnikami.
- Wiadomo nie każdego ucznia stać na nowoczesne aparaty, którymi często koledzy przechwalają się na przerwach. Wzbudzanie uczuć zazdrości może być źródłem złości i zawiści - dodała Agnieszka Kamusella.
Aby w "szóstce" nie dochodziło do takich sytuacji, po przerwie świątecznej na uczniów czekała niespodzianka. Na korytarzu trzeciego piętra pojawiły się książki, szachy, nowoczesne ławki i stoliki. Miejsce prezentuje się okazale. Niespodzianka jest propozycją na spędzanie przerw bez telefonów. Przestrzeń została zagospodarowania w celu wypoczynku i skorzystania z dostępnego księgozbioru. Chętni uczniowie mogą zagrać w szachy.
- Ku zaskoczeniu nas wszystkich, nasi wychowankowie świetnie radzą sobie bez elektroniki. Uczniowie zaczęli ze sobą rozmawiać, przeglądać dostępny księgozbiór, czytać czasopisma o tematyce dziecięcej. Upominają się o nowe gazety, gdyż te dostępne już doskonale znają. Dużym zainteresowaniem cieszy się gra w szachy i warcaby. Uczniowie częściej wychodzą na przerwę z podręcznikiem, aby powtórzyć materiał do sprawdzianu. Wzajemnie się odpytują - podkreśla Agnieszka Kamusella.
Są też dzieci, które przynoszą z domu klocki lego, którymi zastępują brak telefonu. Jak widać na załączonych zdjęciach, strefa relaksu była doskonałym pomysłem. Dzięki pomocy i zaangażowaniu rodziców, zaprzyjaźnionych ze szkołą firm i osób życzliwych szkole powstała długo wyczekiwana "Strefa Relaksu".
Napisz komentarz
Komentarze