Mieszkaniec jednego z domów przy ul. Lasoki regularnie odwiedzał pustostan w lesie, z którego pozyskiwał drewno. Tym razem jego wyprawa mogła skończyć się bardzo źle. Podczas przeszukiwania jednego z pomieszczeń mężczyzna na piętrze, jedna ze ścian runęła i przygniotła mężczyznę, który sam nie mógł się wydostać. 48-latka odnalazła jego partnerka. Kobieta wezwała służby ratunkowe. Zgłoszenie wpłynęło o godz. 16.53. Kilkanaście minut później na miejscu pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, policja oraz zastęp ratownictwa medycznego.
- Mężczyzna został przygnieciony przez elementy konstrukcyjne dachu pustostanu oraz ścianę szczytową. Dzialania strażaków polegaly na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu akcji, dotarciu do poszkodowanego przez odgruzowanie. Poszkodowany został ewakuowany na desce ortopedycznej z użyciem sprzętu wysokościowego i technik linowych. Do ewakuacji niezbędne było również użycie drabin nasadkowych - przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.
48-latek narzekał na ból ręki. Poszkodowany został zabrany do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego do Koźla.
Napisz komentarz
Komentarze