Reklama
czwartek, 9 stycznia 2025 07:06
Reklama
Reklama
Reklama

Niunia dalej boi się huku petard. Wracamy do niezwykłej historii psa odnalezionego po 58 dniach

Minął ponad rok od chwili, gdy w noc sylwestrową Niunia, spłoszona hukiem petard, uciekła z domu w Krowiarkach w województwie śląskim i została odnaleziona po 58 dniach wyczerpujących poszukiwań na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Historia ta poruszyła serca wielu ludzi i stała się symbolem niesamowitej determinacji i miłości do zwierząt. Dziś, zarówno suczka, jak i jej opiekunowie - Grzegorz i Katarzyna Jarmolińscy - prowadzą życie w nowym miejscu. Sprawdziliśmy co u nich słychać.

- Niunia ma się dobrze, nabrała wagi, jest zdrowa – choć uraz do petard pozostał. Po ucieczce stała się bardziej grzeczna. Wydaje mi się, że to doświadczenie wiele ją nauczyło. Głód, zimno, brak opiekunów oraz utrata orientacji w terenie były dla niej bolesnym doświadczeniem – opowiada Grzegorz Jarmoliński.

O zaginionym psie i jego odnalezieniu pisaliśmy tutaj:

Historia Niuni stała się inspiracją dla innych, pokazując, że wiara i wytrwałość mogą przezwyciężyć nawet największe przeciwności losu.

Od czasu pamiętnych wydarzeń życie Katarzyny i Grzegorza Jarmolińskich zmieniło się diametralnie. Jak przekazał nam pan Grzegorz, po medialnym rozgłosie i zakończeniu poszukiwań Niuni właściciel domu, w którym mieszkali w Krowiarkach, nakazał im usunięcie zwierząt. Mężczyzna ma swoją teorię na temat tego, że petarda, która spłoszyła psy w sylwestrową noc, nie była dziełem przypadku, ale starannie uknutą intrygą, by pozbyć się ich z wynajmowanego domu. - Wszystko to opisałem w swojej książce, która czeka na wydanie - wyjaśnia.

Para musiała się przeprowadzić. Dziś mieszkają w starym, zaniedbanym domu w innej miejscowości, ale nie chcą zdradzać gdzie. - Nie chcemy, by ktoś wiedział, poza naszą rodziną i przyjaciółmi - mówi pan Grzegorz.

Warunki są skromne. - Dziurę w dachu naprawiliśmy sami, nie było nawet normalnej toalety, ale już jest. Mamy jeszcze spory problem z ogrzewaniem, bo palimy w starym piecu kuchennym - opowiada. W jednym z pokoi urządzili schronienie dla siebie, czterech psów i dwóch kotów. - Nie mamy wygód, ale mamy coś, co jest dla nas najważniejsze – ciszę, spokój i poczucie bezpieczeństwa. Nikt tu nie grozi naszym zwierzętom, nikt na nie nie poluje - podkreśla.

Jarmolińscy postanowili uwiecznić swoją niezwykłą historię w książce zatytułowanej "Historia pisana łzami". Publikacja ma być nie tylko świadectwem ich determinacji, ale także podziękowaniem dla ludzi, którzy bezinteresownie zaangażowali się w poszukiwania Niuni. W przygotowaniu jest także bajka dla dzieci, która opowie historię Niuni z jej perspektywy. Właściciele psa wcielają się w jego rolę. - Niunia opowiada całą swoją przygodę, jak bardzo wierzy w miłość i że nadejdzie dzień, gdy jej opiekunowie ją odnajdą - zdradza pan Grzegorz.

Mimo trudnych warunków Jarmolińscy nie przestali pomagać zwierzętom. W ciągu ostatniego roku zorganizowali liczne sterylizacje i kastracje dzikich kotów oraz pomogli znaleźć nowe domy dla wielu bezdomnych psów. - Gdziekolwiek widzimy krzywdę zwierząt, reagujemy natychmiast. Dzięki naszej współpracy ze schroniskami i służbami wiele czworonogów znalazło odpowiedzialnych opiekunów - mówi pan Grzegorz z dumą.

Rok 2024 przyniósł Jarmolińskim kolejne wyzwania. Pan Grzegorz trafił do szpitala z ostrym zapaleniem trzustki i wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi. - Muszę brać leki, a moja praca jest tylko dorywcza. Nie mogę wyjechać za granicę, bo ukrywanie mojego stanu zdrowia byłoby zbyt ryzykowne - tłumaczy.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: akaTreść komentarza: To prawda, to jakaś lanserka. Julia ta prawdziwa obecnie nie jest znajdowalna z tego co wiem, ta genialna reporterka, po powrocie z Afryki popadła w depresję i żyje gdzieś w Polsce na granicy ubóstwa.Data dodania komentarza: 8.01.2025, 20:57Źródło komentarza: Julia Prus o swojej pasji i tworzeniu grafiki komputerowejAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Robaczku może przeczytaj ze zrozumieniem.Data dodania komentarza: 8.01.2025, 20:46Źródło komentarza: Ruch na Odrze się wzmaga. Barki płyną do portu w spółce Grupa Azoty Kędzierzyn. ZDJĘCIAAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Ile ten cyrk kosztował podatników oraz czy w rzeczywistości uczestnicy przeszkoleni z zakresu cyber-bezpieczeństwa będą umieli chronić dane instytucji i obywateli ?Data dodania komentarza: 8.01.2025, 20:43Źródło komentarza: Pracownicy administracji publicznej zostali przeszkoleni z zakresu cyberbezpieczeństwa. ZDJĘCIAAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Cytat: .... Nasi sportowcy i artyści swoimi sukcesami rozsławiają Kędzierzyn-Koźle w kraju i na świecie. ... koniec cytatu. Rodzi się pytanie; gdzie, kiedy i kto ? Bo jakoś KK nadal upada.Data dodania komentarza: 8.01.2025, 20:37Źródło komentarza: Wnioski o stypendia sportowe i nagrody prezydenta miastaAutor komentarza: Marta, AleksanderTreść komentarza: Do wyborów to wszyscy chętni, a do realizacji obietnic nie ma nikogo. Jak ktoś się nie nadaje na radnych i itp. to niech się nie zgłasza.Data dodania komentarza: 8.01.2025, 15:36Źródło komentarza: Sabina Nowosielska w podróży śladami Tomka WilmowskiegoAutor komentarza: MonikaTreść komentarza: Nie jesteśmy po pierwsze na ty. Proponuję się zastanowić nad sobą i swoimi wypocinami.Data dodania komentarza: 8.01.2025, 15:34Źródło komentarza: Sabina Nowosielska w podróży śladami Tomka Wilmowskiego
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 5°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna