Śledztwem objęto łącznie 49 osób, przy czym sprawy ponad 20 podejrzanych, którzy byli nabywcami środków narkotycznych, zostały wyłączone do odrębnego postępowania, albowiem z uwagi na prezentowaną postawę procesową (przyznanie się i złożenie wyjaśnień korelujących z materiałem dowodowym) zachodziły podstawy do szybkiego (bez przeprowadzania rozprawy) ich skazania.
Z ustaleń śledztwa wynika, że proceder trwał co najmniej od kwietnia 2015 r. do maja 2016 r. i obejmował prawie 4 kg marihuany, ponad 5 tysięcy tabletek ekstazy oraz pół kilograma amfetaminy. Czarnorynkowa łączna wartość narkotyków wyniosła około 225000 zł.
Stwierdzone zostało, że spiritus movens procederu był 28-letni Grzegorz D. mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, który wespół z Przemysławem Z. (31 lat), kierował zorganizowaną grupą przestępczą, w skład której wchodziło jeszcze sześć osób (mężczyźni w wieku od 25 do 33 lat). Rolą Grzegorza D. było zaopatrywanie grupy w środki narkotyczne. Jak ustalono, to on organizował transakcje zakupu narkotyków i finansował je. W środowisku Grzegorz D. cieszył się mianem głównego dostawcy narkotyków na terenie Kędzierzyna-Koźla. Natomiast posłuszeństwo wśród osób zaangażowanych w proceder było konsekwencją jego znaczącej pozycji w hierarchii kibicowskiej, zdobytej poprzez udział w organizowanych bójkach.
Dystrybucję nabywanych narkotyków Grzegorz D. powierzył Przemysławowi Z., który porcjował je wedle określonej wagi (zależnej od oczekiwań nabywcy) oraz pakował w zakupione w tym celu woreczki foliowe. Raz w tygodniu mężczyźni dokonywali rozliczeń z tytułu prowadzonego procederu. Rozprowadzaniem narkotyków zajmowały się także inne przybrane przez Przemysława Z. osoby. Cieszyły się one zaufaniem Grzegorza D. i Przemysława Z., czego wyrazem było przygotowanie narkotyków do sprzedaży w ich miejscu zamieszkania. Sprzedaż narkotyków przez Przemysława Z. realizowana była m. in. w jednym z lokali, działających na terenie Kędzierzyna-Koźla. Tam też, w nieczynnej maszynie do prażenia kukurydzy, przechowywana była część przeznaczonych do sprzedaży narkotyków.
Skierowany do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia obejmuje oprócz Grzegorza D. i Przemysława Z. jeszcze 19 osób, którym zarzuca się udział w procederze kierowanym przez wymienionych (sześciu oskarżonych) oraz sprzedaż bądź posiadanie narkotyków zakupionych od Grzegorza D. i osób z nim współdziałających.
Przeprowadzone w miejscu zamieszkania oskarżonych przeszukania pozwoliły ujawnić kilkadziesiąt gramów środków narkotycznych (marihuany i amfetaminy). Nadto, w toku śledztwa zabezpieczono ponad 24000 zł i oraz kilkaset euro, które objęto zabezpieczeniem majątkowym na poczet grożącej oskarżonym kary grzywny i przepadku równowartości uzyskanych z przestępstw korzyści majątkowych.
Nadto u jednego z oskarżonych Filipa K. (29 lat) natrafiono na uprawę konopi, na którą składało się 42 rośliny mogące dostarczyć około kilograma narkotyku, wartego na czarnym rynku 40000 zł. Jak się następnie okazało w uprawę zaangażowany był jeszcze jeden z oskarżonych 25-letni Michał W.
Zakresem śledztwa objęto również przestępstwo rozboju, którego dopuściły się osoby zaangażowane w proceder handlu narkotykami. Jak bowiem ustalono, wspomniany już Filip K. w dniu 8 listopada 2016 r. w salonie gier działającym na terenie Kędzierzyna-Koźla stracił znaczną sumę pieniędzy. W zamiarze jej odzyskania następnego dnia udał się do tego lokalu w towarzystwie znajomych: Michała D., Tomasza L. i Szymona K.-Sz. Tam, doszło do pobicia pracownika salonu, a następnie sprawcy ukradli dwa automaty do gier wartości 16000 zł z zawartością pieniędzy w kwocie 8000 zł. Odpowiedzialnych za rozbój zdołano ustalić m. in. dzięki zapisowi monitoringu oraz przedsięwziętym niezwłocznie przez miejscową policję czynnościom, w tym przeszukaniu pojazdu typowanego na samochód, którym poruszali się przestępcy. Wówczas to ujawniono kłódkę, która zabezpieczała kasetę jednego ze skradzionych automatów. Zrabowanych przedmiotów nie zdołano jednak odzyskać.
Część oskarżonych przyznała się do popełnienia zarzucanych im czynów oraz złożyła w tym zakresie wyjaśnienia. Dowody te pozwoliły na odtworzenie okoliczności poszczególnych przestępstw objętych aktem oskarżenia, choć odebrane relacje cechuje skłonność do minimalizowania rozmiarów procederu handlu narkotykami.
Oskarżonym za przestępstwo udziału w zorganizowanej grupie przestępczej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności (kierowanie strukturą przestępczą może z kolei spotkać się z karą do 10 lat pozbawienia wolności). Występek udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, zagrożony jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Taka sama sankcja przewidziana jest za przestępstwo rozboju. Za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych może zostać wymierzona kara do 3 lat pozbawienia wolności (w przypadku znacznej ilości zagrożenie wzrasta do 10 lat). Uprawa konopi mogących dostarczyć znacznej ilości środka odurzającego zagrożona jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze