Przypomnijmy, do skrajnie nieodpowiedzialnego manewru doszło 13 listopada, około godziny 15:30, na ulicy Stefana Żeromskiego w Koźlu.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Kierowca czarnego Opla Vectry kombi, poruszający się na strzeleckich numerach rejestracyjnych, wyprzedził inny pojazd na podwójnej linii ciągłej oraz na dwóch przejściach dla pieszych.
W czasie, gdy Opel wykonywał ten niebezpieczny manewr, do jednego z przejść zbliżało się dziecko. Kierujący nie mógł go zobaczyć, ponieważ miejsce to było zasłonięte przez autobus stojący w zatoczce. Na szczęście chłopiec nie zdążył wejść na jezdnię.
Ustalenie kierowcy, którego niebezpieczna jazda została zarejestrowana przez wideorejestrator, nie było łatwe. Policjanci musieli najpierw ustalić właściciela pojazdu, następnie osobę faktycznie nim dysponującą, a ostatecznie samego kierującego.
- Policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu przeciwko 19-letniemu mieszkańcowi powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. W ramach prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili właściciela samochodu, a następnie dotarli do osoby, która faktycznie użytkowała pojazd. Na podstawie zgromadzonych materiałów oraz informacji ustalono osobę, która 13 listopada 2024 roku miała kierować tym autem i dopuścić się wykroczeń. Dziewiętnastolatek usłyszał zarzuty dotyczące wyprzedzania na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu oraz na podwójnej linii ciągłej. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie - przekazała nam nadkomisarz Magdalena Nakoneczna, specjalistka ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Napisz komentarz
Komentarze