Przypomnijmy, mieszkaniec os. Kuźniczka uskarża się, że pomimo otwarcia w listopadzie 2022 roku 14-kilometrowej obwodnicy Kędzierzyna-Koźla i Ujazdu, której głównym zadaniem jest wyprowadzenie ruchu ciężarowego z centrum obu miast, ulicą Grunwaldzką nadal przemieszcza się zbyt wiele TIR-ów. Jego zdaniem w zaistniałej sytuacji pewnym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie na ul. Grunwaldzkiej (od ronda w kierunku Cisowej) ograniczenia masy poruszających się tamtędy pojazdów do 15 ton. Propozycja ta nie natrafiła jednak na podatny grunt.
Położony kilkaset metrów dalej nowy odcinek obwodnicy, jest częścią drogi krajowej nr 40 i połączył Kędzierzyn-Koźle z węzłem autostradowym Łany. Spora część kierowców samochodów ciężarowych od jesieni zeszłego roku z powodzeniem korzysta z tej trasy. Oczywiście nie wszyscy. Stąd też nie bark głosów, że liczba samochodów ciężarowych przejeżdżających przez osiedle Kuźniczka jest wciąż zbyt duża. Jest to dość uciążliwe, zwłaszcza dla mieszkańców, którzy mieszkają wzdłuż wspomnianej drogi powiatowej.
Od lat właśnie ulicą Grunwaldzką kierowcy ciężarówek jadą m.in. w stronę dużej spółki Izobud w Łąkach Kozielskich, czy też do firm zlokalizowanych w Strzelcach Opolskich. Ze względów logistycznych jest to dla nich najwygodniejsza trasa, aby dotrzeć do celu, choć mają też alternatywę (od strony Raszowej).
Zdaniem mieszkańca os. Kuźniczka Józefa Kremsera, trudno dokładnie oszacować natężenie ruchu ciężarówek w tym miejscu. Są dni, że faktycznie jest on znikomy i trudno napotkać jakiegoś TIR-a, ale zdarzają się i takie, że mieszkańcy odczuwają skutki ciężkiego transportu.
- Niewątpliwie od momentu otwarcia obwodnicy, ten ruch jest mniejszy, ale być może udałoby się go jeszcze bardziej ograniczyć - przekonuje Józef Kremser.
Rzecznik prasowy kędzierzyńsko-kozielskiego starostwa Adam Lecibil, przypomniał w rozmowie z „Lokalną”, że tego typu propozycje opiniuje powiatowa komisja bezpieczeństwa i ruchu drogowego. Każdy mieszkaniec ma prawo złożyć stosowny wniosek do wspomnianego gremium, choć może też skorzystać z pośrednictwa swojej rady osiedla, co - jak się okazuje - miało już miejsce.
Otóż temat ten był ostatnio poruszany przez Zarząd Osiedla Kuźniczka o czym poinformowała nas jego przewodnicząca Ariadna Miernicka: - Na wniosek mieszkańców ul. Grunwaldzkiej w części przebiegającej przez os. Kuźniczka, skierowaliśmy pismo do starosty powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego o wprowadzenie ograniczenia masy poruszających się na tym odcinku pojazdów do 15 ton. Otrzymaliśmy odpowiedź, iż po spotkaniu komisji do prowadzenia analizy istniejącej organizacji ruchu, nasz wniosek zaopiniowano negatywnie.
W piśmie z 16 maja br. pod którym podpisał się Dariusz Strzelec, kierownik Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Kędzierzynie-Koźlu, czytamy między innymi, że 26 kwietnia 2023 r. odbyło się spotkanie komisji w sprawie wspomnianego wniosku. Wynika z niego, że zgodnie z art. 1 ustawy o drogach publicznych z drogi publicznej może korzystać każdy, zgodnie z jej przeznaczeniem, z ograniczeniami i wyjątkami określonymi w tej ustawie lub innych przepisach szczególnych. Powszechna dostępność korzystania z drogi publicznej wynika zatem wprost z jej definicji, podstawową bowiem cechą drogi publicznej jest właśnie jej powszechna dostępność. Zasada ta dotyczy wszystkich dróg publicznych: krajowych, wojewódzkich, powiatowych, a także gminnych.
Zgodnie z uzasadnieniem wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 16 czerwca 2011 r. (…) „Pełnienie funkcji zarządcy drogi publicznej gminnej, powiatowej lub wojewódzkiej stanowiącej formalnie własność gminy, powiatu lub samorządu województwa, nie jest równoznaczne z działaniem w interesie danej jednostki samorządu terytorialnego jako osoby prawnej. Zgodnie bowiem z art. 1 ustawy o drogach publicznych z drogi publicznej może korzystać każdy zgodnie z jej przeznaczeniem, a ich sieć jest powszechnie dostępna. Należy podkreślić, że drogi publiczne należące formalnie do jednostek samorządu terytorialnego nie są budowane i utrzymywane w interesie tych jednostek, czy nawet w interesie mieszkańców tych gmin, czy powiatu, województwa ale w interesie wszystkich użytkowników dróg, a więc obywateli danego państwa i nie tylko. Nie można uznawać, że budowa i utrzymanie drogi gminnej, powiatowej, wojewódzkiej, służy jedynie interesom danej gminy czy miasta”.
Powiatowa komisja bezpieczeństwa i ruchu drogowego dodaje również, że z korzystania z dróg mogą być wyłączone określone kategorie pojazdów, a ograniczenia te mogą mieć na celu przeciwdziałanie degradacji dróg, czy też ochronę zabytków usytuowanych przy tych drogach. Ponadto ustawienie znaków ograniczających wjazd pojazdów o masie powyżej 15 ton uniemożliwiłoby dojazd do osiedla autobusom, pojazdom przewożącym materiały opałowe, sparaliżowałoby funkcjonowanie lokalnych firm, jak również zastopowałoby świadczenie usług komunalnych (pojazdy te bowiem charakteryzują się ciężarem przekraczającym 15 ton).
Jak zaznaczono w piśmie, nawierzchnia ul. Grunwaldzkiej dostosowana jest do ruchu pojazdów ciężarowych, wykonano bowiem jej remont. Poza tym wybudowano ścieżki rowerowe, wyremontowano chodniki. Dlatego też komisja negatywnie ustosunkowała się do zaproponowanych przez Radę Osiedla „Kuźniczka” zmian w organizacji ruchu - wynika z uzasadnienia.
- Jako Rada Osiedla Kuźniczka mamy jednak nadzieję, że po otwarciu nowego odcinka obwodnicy północnej, mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej znacząco odczuli zmniejszenie ruchu ciężarowego na tym odcinku drogi - dodaje przewodnicząca RO Ariadna Miernicka.
Józef Kremser czuje natomiast pewien niedosyt w tej sprawie: - Wiele lat temu, jak jeszcze nie było nawet mowy o obwodnicy, czyniliśmy wszystko, aby przy zjeździe od strony Ronda Grunwaldzkiego na os. Kuźniczka postawić znak zakazu wjazdu dla pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej ponad 15 ton. Wówczas było to raczej niemożliwe, chociażby z uwagi na podmioty gospodarcze działające w pobliskich Łąkach Kozielskich, których pojazdy często jeżdżą przez nasze osiedle. No ale od listopada zeszłego roku mamy już obwodnicę. Po to właśnie ją wybudowano, aby TIR-y nie jeździły przez centrum Kuźniczek. Co ciekawe od strony osiedla Cisowa, czy też miejscowości Zalesie, taki znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 15 ton postawiono. Natomiast w przypadku os. Kuźniczka jest to póki co nie do przeforsowania. Nie potrafię zrozumieć dlaczego - żali się nasz rozmówca.
Napisz komentarz
Komentarze