XXIV Międzynarodowy Spływ Pływadeł można uznać za bardzo udany. Jak łatwo się domyślić, dominowały załogi z naszego regionu, a zwłaszcza z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i raciborskiego, choć nie zabrakło też pływadeł z odleglejszych regionów. Jedna z nich dotarła aż z Zielonej Góry. W sumie pojawiło się niespełna 50 załóg które przez wiele tygodni, a w niektórych przypadkach i miesięcy tworzyły z mozołem swoje pływające cudeńka.
Przypomnijmy, impreza miała swój początek w Raciborzu, skąd w sobotę (24 czerwca) wypłynęli uczestnicy odrzańskiego wydarzenia. Przystanek w tym roku wyznaczono w Dziergowicach. W niedzielę około godziny 9 wesoła armada wyruszyła z przeprawy Dziergowice-Przewóz i dotarła około godziny 15.30 do Koźla. Na przystani „Szkwał” powitało ją kilkuset mieszkańców, którzy mieli co podziwiać, ponieważ niektóre jednostki przyprawiały o mocniejsze bicie serca.
Korzystając z okazji, udało nam się sfilmować i porozmawiać z załogą z Zielonej Góry, która jeszcze przed wypłynięciem z naszego miasta, zaliczyła w drodze domu wodowanie na kozielskiej śluzie!
Niedzielną imprezę na kozielskiej wyspie zakończyły występy artystyczne oraz wręczenie nagród dla załóg, które w opinii jury wykazały się największą pomysłowością. „Statek Widmo”, „Odrzański Patrol” oraz „Konik Polny” - to zwycięskie konstrukcje nagrodzone podczas tegorocznych „Pływadeł”. Najbardziej kreatywnym uczestnikom gratulowali m.in. zastępca prezydenta Kędzierzyna-Koźla Wojciech Jagiełło, przewodniczący rady miasta Ireneusz Wiśniewski oraz starosta Paweł Masełko.
Napisz komentarz
Komentarze