Pojedynek był ważny dla obu zespołów. Gospodarze w trzech kolejkach odnieśli tylko jedno zwycięstwo i przed własną publicznością liczyli na komplet punktów w starciu z beniaminkiem. Tym bardziej, że ekipa z Głuchołaz do tej pory przegrała wszystkie mecze.
Chemik rozpoczął dobrze i od 12. minuty prowadził 1:0 po golu Andrzeja Malika. Później do głosu doszli piłkarze GKS-u. W pierwszej połowie wyrównał Szymon Popera, a po przerwie dwoma trafieniami popisał się Andriy Malyk. Kędzierzynianie próbowali odrobić starty i mieli kilka okazji, ale ich strzały efektownie obronił Mateusz Broniewski.
Napisz komentarz
Komentarze