Pieniądze, które samorząd zdobył na to zadanie z rządowego funduszu (3,116 mln zł) zostaną więc w naszym powiecie. A mowa o aż 85 procentach kwoty dofinansowania całej inwestycji.
- Przedsiębiorcy, którzy rozpoczęli budowy fabryk na Polu Południowym wygenerują duży ruch, chcemy, by mogli bez problemów przewozić swoje towary, dlatego skrajnia drogi pod wiaduktem zostanie obniżona do 4,5 metra. Właścicielem wiaduktu jest podmiot kolejowy, więc musieliśmy tu poczynić szereg uzgodnień. Cieszę się, że inwestycję przeprowadzi lokalny przedsiębiorca i pieniądze, które zdobyliśmy zasilą lokalną firmę i tym samym pracowników z naszego powiatu – zaznacza starosta Paweł Masełko.
- Zawsze dla nas priorytetem były drogi łączące miejsca produkcji z komunikacją ogólnopolską i tak się właśnie dzieje w tym wypadku. Mamy tam dużych inwestorów i potrzebujemy dogodnego dojazdu – dodał wicestarosta Józef Gisman.
- Bardzo się cieszymy, że udało się wygrać przetarg na to zadanie, realizowane na nowych zasadach z programu Polski Ład. Z czym to się wiąże? Otóż rozliczenie jest na koniec inwestycji. Mamy cztery miesiące na jej przeprowadzenie, ale my będziemy chcieli zamknąć to w dwa miesiące. Spółka wydłuży czas pracy, ale plusem jest, że szybciej skończy, więc nie będzie to aż tak długo trwające utrudnienie dla przemieszczających się tam samochodów – mówi Arkadiusz Pęcherczyk, członek zarządu Technical Solutions.
Drogowcy przebudują też skrzyżowanie z drogą gminną, ulicą Naftową i wykonają wiele innych prac. Na czas remontu obowiązywać ma ruch wahadłowy. Remont kilometrowego odcinka ruszy 1 marca, pod koniec kwietnia możemy spodziewać się odbiorów inwestycji.
Napisz komentarz
Komentarze