morsowanie

Jak na powitanie wiosny przystało, było kolorowo, wesoło i słonecznie. Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle jak co roku hucznie żegnały zimę, witając z uśmiechem na ustach wiosnę.

Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle potrafią stworzyć mieszankę wybuchową i to w lodowatej wodzie.

Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle lubią nas zaskakiwać. Tym razem udowodniły, że potrafią bardzo skutecznie zarażać swoją pasją młodsze pokolenia.

Morsy z Dębowej przyzwyczaiły nas już do pomysłowych przebieranek. Nie inaczej było tym razem. Mimo fatalnej aury sześć straszydeł weszło do wody w piątkowy (3 listopada) poranek.

Zdrowe Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle wraz z zaprzyjaźnionym klubem z Raciborza oficjalnie zakończyły sezon morsowy 2022/2023.

Każdy powód jest dla nich dobry, żeby wejść do lodowatej wody. Tym razem było to święto Trzech Króli.

Wbrew pozorom Morsy Dębowa Kędzierzyn-Koźle nie zrobiły sobie świątecznej przerwy od wejścia do lodowatej wody. Wręcz przeciwnie, rosną w siłę, a w ich szeregach można było wypatrzeć czarnoskórego przybysza znad Sekwany.

Stanisław Wolkiewicz, kojarzony od dwóch dekad z morsami z Dębowej, zastąpił ich niebieski szlafrok na żółty, który jest z kolei znakiem firmowym morsów z Januszkowic. W środę 13 października o godzinie 12.00 na stanicy WOPR Dębowa pan Stanisław oraz Janusz Tyka po raz dwudziesty rozpoczęli sezon miłośników kąpieli w lodowatej wodzie. To symboliczne pożegnanie i zarazem przetarcie przed tym, co nas czeka w najbliższych tygodniach i miesiącach.

Od środy 3 marca Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kędzierzynie-Koźlu zaprasza na Wodne oKKo, gdzie będzie można skorzystać z basenu wypływowego, tym razem nie podgrzewanego.

Morsowanie to nie tylko kąpiel w wodzie o niskiej temperaturze, czyli rodzaj krioterapii ogólnoustrojowej, ale także sposób na aktywne spędzanie wolnego czasu. Szczególnie teraz, gdy zamknięte są ośrodki sportowo-rekreacyjne, baseny, sauny, czyli wszystko to, co wiązało się z naszą codzienną aktywnością.

Od wielu lat Dębowa gości w sylwestra grupę morsów, witających w ten niecodzienny sposób Nowy Rok. I tym razem do zimnej wody wskoczyła najstarsza foczka w naszym kraju, a mianowicie 94-letnia Krystyna Galara z Kędzierzyna-Koźla.